18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Niezła sumka

Duda otrzyma OGROMNE PIENIĄDZE. Ładna podwyżka

22.11.2021  18:28
Andrzej Duda dostał podwyżkę
Andrzej Duda dostał podwyżkę Fot: GERARD/REPORTER

Andrzej Duda otrzyma ogromne pieniądze. W związku z wejściem w życie pewnej kontrowersyjnej ustawy konto Prezydenta RP zostanie zasilone ogromną kwotą. Przyprawiło Was to o zawrót głowy?

Andrzej Duda nie może narzekać na swój stan posiadania. Prezydent RP ma całkiem niezły majątek, a teraz dodatkowo jego konto wzbogaci się o kolejne środki pieniężne. Kiedy cała Polska zaciska pasa, politycy szaleją.

Wszystko zaczęło się we wrześniu tego roku, kiedy to Sejmu podjął niezwykle istotną dla Prezydenta RP decyzję. Chodzi o podwyżkę dla głowy państwa. Sprawa wróciła, gdy wraz z 1 listopada przepisy zaczęły obowiązywać. Andrzej Duda może się cieszyć na nowe pieniążki, które wpadną mu do portfela.

Prezydent dostanie ogromną sumę pieniędzy

Dotychczas Andrzej Duda zarabiał co miesiąc około 21 tys. zł. Obecnie pensja prezydenta RP znacznie wzrosła i w tej chwili wyniesie około 28 tys. zł. Co jednak ciekawe, według ustaleń dziennikarzy portalu o2.pl na konto Andrzeja Dudy tylko w listopadzie wpłynie niebagatelne 50 tys. zł!

Taka sytuacja będzie co prawda jednorazowa, ale trzeba przyznać, że wielu z nas zazdrości mu takiej premii. Andrzej Duda otrzyma tyle przez doliczenie do 28 tys. zł wyrównania za miesiące wsteczne od 1 sierpnia bieżącego roku daje 50 tys. zł. Warto podkreślić, że poprzednicy obecnego prezydenta nigdy nie zarobili w miesiąc takich kroci.

Jednakże ustawa ich również nie pokrzywdzi i byli prezydenci Polski także otrzymają wyrównanie. Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski dostaną ponad 18 tys. zł pensji, co oznacza podwyżkę o 9 tysięcy złotych. Na konto każdego z emerytowanych prezydentów wpłynie w listopadzie ok. 45 tys. zł. 

Politycy ładnie się bawią, podczas gdy Polacy ledwo wiążą koniec z końcem.

Czytaj także