Oceń
Chwile grozy w Wadowicach. Został przeprowadzony atak na biuro poselskie Beaty Szydło. Nieznani sprawcy próbowali dokonać zniszczeń, a sprawą zajmuje się już policja. Zajście skomentował Kaczyński.
Atak na biuro poselskie Beaty Szydło w Wadowicach. Poseł Filip Kaczyński poinformował media, że nieznani sprawcy usiłowali wyrwać ze ściany budynku tablicę informacyjną. Przed wejściem do biura zostawili znicz oraz transparent z napisem "Pamięci ofiar polityki granicznej PiS".
Atak na biuro poselskie. Beata Szydło zagrożona?
Sprawę ataku na biuro poselskie Szydło już bada policja. Kim byli sprawcy? Kaczyński sugeruje, że tak naprawdę to sprawka polityków Platformy Obywatelskiej. Czyżby Klaudia Jachira i Franek Sterczewski sprowokowali do ataku?
Owoce działalności Franek Sterczewski, Klaudia Jachira (oryginalna pisownia) i spółki dotknęły również moje biuro poselskie w Wadowicach, które dziele z Panią Premier Beatą Szydło Zniszczenie i próba wyrwania tablicy właśnie jest zgłaszane Polska Policja. Zadowoleni jesteście z siebie Platforma Obywatelska – napisał Filip Kaczyński na Facebooku. (pisownia oryginalna)
Radio ZET przypomina, że na początku lutego w Katowicach doszło do ataku na biuro posłanki Moniki Rosy z Koalicji Obywatelskiej. Pomalowano wówczas czarną farbą okna biura i napisano „pedały raus”. Czy zaczyna się wymiana ciosów i nakręca się spirala przemocy?
Oceń artykuł