Oceń
Oświadczenia majątkowe polskich polityków znów budzą ogromne emocje. Tym razem dowiedzieliśmy się ile ma pieniędzy i ile zarabia Krzysztof Bosak (Konfederacja). Okazuje się, że Narodowiec jest biedny jak mysz kościelna.
Krzysztof Bosak sporządzając swoje oświadczenie majątkowe nie napracował się zbytnio. Jest bardzo krótkie i jak podają media, to jeden z najbiedniejszych posłów IX kadencji Sejmu. Okazuje się, że członek Konfederacji to najwyraźniej istota żywiąca się za pomocą fotosyntezy, albo utrzymująca się przy życiu dzięki energii kosmicznej.
Krzysztof Bosak i jego "majątek"
Bosak do momentu złożenia oświadczenia majątkowego zarobił z tytułu umowy o dzieło 11539,5 zł. Pracował dla biura poselskiego Roberta Winnickiego. Jakimś cudem większość tej kwoty zaoszczędził i przeżył. Posiada 2581,95 zł na rachunku rozliczeniowym oraz 7434,59 zł na rachunku oszczędnościowym. Jakzdołał się utrzymać?
Ekologiczny Bosak
Co więcej, nie ma też żadnego kredytu, obligacji, nieruchomości ani działalności gospodarczej. Należy go jednak pochwalić za ekologiczną postawę, bo nie ma samochodu.
Jak przypomina Niezalezna.pl, Bosak do tej pory twierdził, że czerpał dochody z pracy w sztabie Konfederacji. Krążą też plotki, że młodego polityka utrzymywał jego brat Marek.
Wcześniej Bosak sprawował rozmaite funkcje. Był m.in. asystentem eurodeputowanego Macieja Giertycha, pełnił przez dwa lata mandat posła (z listy LPR), był członkiem Rady Programowej TVP. Po rezygnacji z polityki (jak widać zmienił zdanie) kierował portalem internetowym, został prezesem Fundacji Europa Media, którą sam założył, a w latach 2011–2012 był wicedyrektorem centrum analiz Fundacji Republikańskiej. Odszedł stamtąd w grudniu 2012 roku – przypomina niezalezna.pl
Oceń artykuł