Oceń
Premier Mateusz Morawiecki uwielbia podatki i stara się tą miłością do danin i opłat zarazić Polaków. Chociaż opłata cukrowa jest jeszcze świeża i obywatele nie zapałali do niej uczuciem, to PiS ma już nowy pomysł. Akcyza na wyroby tytoniowe może być wyższa, więc wzrosną ceny papierosów.
PiS znowu bierze się za podatki, a tym razem oberwą palacze. Jak ujawniają Money.pl i Radio ZET, wkrótce akcyza na tytoń i wyroby nowatorskie może być jeszcze wyższa. Autorem tego pomysłu jest Ministerstwo Sprawiedliwości. Akcyza miałaby wynosić 239,3 zł za każde 1000 sztuk sprzedanych wyrobów nowatorskich.
Akcyza na papierosy i wyższe ceny
Ministerstwo Zbigniewa Ziobry chce zmienić sposób wyliczania podatku na niektóre produkty tytoniowe. Minister finansów otrzymał już pismo przedstawiający plan podniesienia opłaty i projekt jest analizowany. W planach jest m.in. uszczelnienie podatków w branży e-papierosów i liquidów.
Rynek tytoniowy to już nie tylko tytoń. Palacze korzystają z e-papierosów, tzw. e-liquidów i wyrobów nowatorskich np. podgrzewaczy do tytoniu. Sektor ten rozwija się w błyskawicznym tempie, a polski ustawodawca próbuje nadążyć ze zmianami na rynku. Rząd chce zadbać o to, by każdy producent był sprawiedliwie opodatkowany – pisze radiozet.pl.
Radio ZET Biznes zapowiada, że wkrótce „nikt nie ucieknie od akcyzy”, co ma zabezpieczyć wpływy do budżetu państwa. Rząd zapewne, tak jak w przypadku ostrzejszego opodatkowania „małpek”, wkrótce będzie mówił, że wyższe sceny będą podyktowane troską o zdrowie Polaków.
Oceń artykuł

