Oceń
Andrzej Duda w Radiu ZET podniósł ciśnienie wielu osobom lepiej niż podwójne espresso. Nie dość, że uderzył w PiS, opozycję, wymiar sprawiedliwości, sądownictwo, prokuraturę i organizacje ekologiczne to jeszcze na jego celowniku znalazł się Jurek Owsiak. Czy prezydent popiera zbiórki na WOŚP i dlaczego nie lubi Owsiaka? Kim są "durnie i zdrajcy"?
Prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Radia ZET” poszedł na całość. Zaczął ostro od wyjaśnienia przyczyn zatrucia Odry i krytyki PiS. Przy okazji zapewnił, że jest prezydentem wszystkich Polaków, a do tej pory żaden prezydent w tak zdecydowany sposób jak on nie kontrolował działań rządu. Następnie wyjaśnił o kim mówił 15 sierpnia podczas uroczystości „durnie i zdrajcy”. Czy chodziło o Jurka Owsiaka?
Andrzej Duda o WOŚP i Owsiaku. Kim są "durnie i zdrajcy"?
Duda wyjaśnił, że mówił do polskich żołnierzy i ich rodzin o „atakach na polskich żołnierzy i funkcjonariuszy strzegących granicy Polski z Białorusią”. Podkreślił, że nie krytykuje osób i organizacji pomagających imigrantom. Jerzy Owsiak odebrał to jednak jako atak na swoją osobę. Czy słusznie?
Duda wyjaśnił Rymanowskiemu co sądzi o Owsiaku.
Ten pan ma duże doświadczenie w polityce, a w mediach porusza się od dziesięcioleci. Był w Polskim Radiu, kiedy ja jeszcze byłem chłopcem. Ma też ogromne doświadczenie z czasów PRL-u. On dobrze wie co ja powiedziałem i wie, że manipuluje tym co powiedziałem – powiedział Andrzej Duda w Radiu ZET.
Prezydent RP nie skrytykował WOŚP. Zwrócił jednak uwagę, że działalność charytatywna nie powinna mieć nic wspólnego z działalnością polityczną.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
