Oceń
Jasnowidz Krzysztof Jackowski, który jest niczym polski Nostradamus i Baba Wanga w jednym, od dawna wieszczy KONIEC PIS. Profeta z Człuchowa tym razem ujawnił więcej szczegółów o upadku rządu. Okazuje się, że kres premiera Morawieckiego może nadejść już w listopadzie wraz z wielką tragedią.
Jasnowidz Jackowski znów spojrzał w przyszłość i znowu wieszczy upadek PiS. Wcześniej zapowiadał, że „rząd będzie próbował zrzucić z siebie władzę”. Wreszcie postanowił dokładniej opowiedzieć co ujrzał w swoich mrocznych wizjach. Okazuje się, że już wkrótce Mateusz Morawiecki i jego czterej ludzie „sprytnie wycofają się z rządzenia” i nastąpi „sprytna ewakuacja”.
Morawiecki odejdzie? Jackowski miał wizję!
Zdaniem Jackowskiego, Morawiecki jest coraz bardziej zmęczony rządzeniem, a nawet obrzydła mu polityka. Co więcej, jego rząd ma ukryty cel, który nie jest raczej związany z gospodarką. Co musi zrobić premier, by ten cel zrealizować? Zdaniem profety, polityk nie chce TEGO zrobić.
Osobiście patrząc na premiera, widzę w nim coraz większe zmęczenie, zniesmaczenie. Na pewno ten urząd nie jest dla niego lekki. Uwaga: ja go tu w niczym nie tłumaczę. Ja też nie jestem zwolennikiem tego, czy innego premiera, natomiast widzę w jego oczach pewną zgorzkniałość, która jest jak gdyby obrazem, że nie do końca to, co się dzieje i w czym on uczestniczy, jest po jego myśli i odnoszę takie wraże, że premier Morawiecki jest osobą, która jest premierem dlatego, że ma dokładnie wytyczony plan pewnych działań i to nie koniecznie patrzmy na działania gospodarcze – ujawnił Jackowski.
Jackowski ujrzał w oczach Morawieckiego lęk, niepewność i CIERPIENIE! Tym samym wkrótce nastąpi koniec Morawieckiego w polityce za sprawą „sprytnej ewakuacji”.
Mowa o sprytnej ewakuacji. Jego i czterech innych osób pełniących funkcje. To działanie mi wygląda na działanie na dwóch frontach. Jest realizowane coś, co tyczy Europy, a w Europie my jesteśmy, to jest naturalna polityka europejska i polska, ale też są spełnione zadania poza tym i to zmartwienie premiera ma związek z tym, co dzieje się z tym drugim ustaleniem, układem poza Unią europejską. Mam wrażenie, że premier wie, że nasz kraj w którymś momencie będzie pełnił bardzo ważną rolę w tym, co się będzie działo być może całkiem niedługo na świecie – powiedział Jackowski.
Co sprowokuje Morawieckiego do odejścia? Może to być powiązane z tajemniczym alertem, który będzie miał związek z możliwym zawaleniem się budynku, w który coś uderzyło. Coś dramatycznego wydarzy się w Polsce w listopadzie, ale Jackowski nie zdradził o co dokładnie chodzi.
W listopadzie nastąpi alert. Stan gotowości. Mamy niedługo połowę października. Dziwne. Wielki budynek gdzieś w świecie się wali. Jakby coś w niego uderzyło. Duży budynek. Może budynek jakieś administracji. W obcym państwie wali się, jakby coś w niego uderzyło i od tego momentu powstaje stan gotowości. Czuję z pana premiera to, że jest zniesmaczony pewnym działaniem, które musi realizować i jest ono poza polityka gospodarczą naszego państwa i UE. Jest premier i są cztery inne osoby w rządzie, które de facto są w tym wiedzą o tym i są zmęczeni tą realizacją - wieszczy Krzysztof Jackowski.
Oceń artykuł