18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

"metoda na prezesa"

Szef PiS zdradza, jak nie być podsłuchiwanym przez PIS

Emilia Waszczuk
27.12.2021  09:23
Kaczyński zdradza, jak nie dać się podsłuchać przez PiS
Kaczyński zdradza, jak nie dać się podsłuchać przez PiS Fot: Krzysztof Radzki/East News

PiS podsłuchuje nieprzychylnych sobie ludzi? Wicepremier do spraw bezpieczeństwa zapewnia, że nie, ale pamiętajmy - jest szefem Prawa i Sprawiedliwości. Przy okazji Jarosław Kaczyński zdradza sposób na uniknięcie szpiegowskiego oprogramowania stosowanego potencjalnie przez partię.

PiS podsłuchuje niewygodnych ludzi? Trwa inwigilacja? Obecna władza ma być zamieszana w wielką aferę. Za pomocą oprogramowania Pegasus mieli podsłuchiwać ludzi nieprzychylnych partii i rządowi, między innymi Romana Giertycha i prokurator Ewę Wrzosek. Ofiarą podsłuchów paść miał także, w 2019 roku, Krzysztof Brejza z KO. Polityk był wtedy jednym z najważniejszych polityków opozycji zajmujących się kampanią prezydencką.

Czy faktycznie PiS podsłuchiwało i szpiegowało opozycję? Izrael już jakoś czas temu ogłosił, że od nowego roku Polska zostanie zablokowana i nie będzie miała dłużej dostępu do Pegasusa. Tym samym zestawiono nas z największymi reżimami świata. Dlaczego? Czyżby wiedzieli o szpiegowaniu niewygodnych dla władzy osób?

Kaczyński o podsłuchach i Pegasusie

O podsłuchy pytany był w rozmowie z Interią szef PiS Jarosław Kaczyński. Prezes ogłosił, że nic nie wie i komentować nie zamierza. Jego zdaniem doniesienia o szpiegowaniu kogokolwiek przez PiS to kłamstwa. Wszystko jednak ma być sprawdzone przez służby. - Będzie posiedzenie komitetu do spraw bezpieczeństwa, to ta sprawa wtedy stanie i poproszę o wyjaśnienia - oznajmił.

Zarówno w sprawę Krzysztofa Brejzy, jak i Ewy Wrzosek oraz Romana Giertycha Jarosław Kaczyński nie chce wierzyć. KrzysPolityka KO oskarżył przy tym o przestępstwa, sugerując, że nie można wierzyć w to, co mówi.

Jak nie dać się podsłuchać? Sposów "na prezesa"

We wszystkich zapewnieniach o niewinności Prawa i Sprawiedliwości, prezes partii znalazł jednak sposób na to, jak ewentualnych podsłuchów uniknąć. Kaczyński w rozmowie z Interią zdradził, że wystarczy... być jak on. Czy jego sposób jest jednak skuteczny? Obawiamy się, że nie bardzo.

Mogę tylko doradzić używanie takiego telefonu, jaki mam ja. Stary, wysłużony, choć chyba może filmować, jak się naciśnie odpowiedni przycisk

- zasugerował Jarosław Kaczyński.

Przy okazji prezes oznajmił, że w Polsce jedyni ludzie, którzy są przez kogoś atakowani, to ci należący i związani z PiS. - A wszystkie sądy uniewinniają napastników i nie dostrzegają tego - skarży się skrzywdzony szef partii rządzącej.

logo Tu się dzieje