Oceń
Rząd się sypie - tylko w ciągu kilku godzin opuściło go już troje wiceministrów, a szykują się kolejne dymisje. To pokłosie odwołania Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera.
W środę trzęsie się ziemia w polskiej polityce. PiS planuje w końcu przepchnąć w Sejmie projekt zmian w mediach, który miałby wyeliminować z rynku nieprzychylny im TVN, a tymczasem z rządu odchodzą kolejni politycy.
Ponadto po wtorkowej dymisji Jarosława Gowina, zarząd jego partii podjął decyzję o wyjściu z koalicji Zjednoczonej Prawicy i opuszczeniu klubu parlamentarnego PiS. Teoretycznie powinno to oznaczać utratę większości sejmowej obozu władzy, chodzą jednak słuchy o przekupywaniu i przeciąganiu polityków Porozumienia na stronę Jarosława Kaczyńskiego.
Kolejne dymisje w rządzie
Odwołanie Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera ogłoszono we wtorek. W środę rano wiceminister MON Marcin Ociepa poinformował, że w geście solidarności opuszcza resort. Niewiele później do dymisji podało się dwoje kolejnych polityków.
Z Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii odchodzą Andrzej Gut-Mostowy i Iwona Michałek. Oboje od 2020 roku pełnili w resorcie funkcje wiceministrów.
Nie widzę możliwości pracy w resorcie i Zjednoczonej Prawicy bez Jarosława Gowina. Nie zgadzam się z zarzutami. Składam dymisję
– powiedziała mediom Iwona Michałek.
Polityczka zapewniła także, że w środowym głosowaniu nad ustawą "lex TVN" zagłosuje wbrew woli PiS. Podobne stanowisko zajął Gut-Mostowy.
To nie koniec dymisji w rządzie jednoczonej Prawicy. Odejście z Ministerstwa Edukacji i Nauki zapowiedział w środę także Wojciech Murdzek.
Oceń artykuł

