Jarosław Kaczyński wziął we wtorek udział w konferencji prasowej w sprawie polskiej obronności. Wraz z Mariuszem Błaszczakiem ogłosili, że PiS zamierza przyjąć nową ustawę, która miałaby wzmocnić polskie wojsko. O ironio, partia chce utrzymać pokój szykując się do wojny i zadłużając Polskę. - Lepiej być bezpiecznym i nieco bardziej zadłużonym niż żyć w stanie nieustannego zagrożenia - oznajmił Kaczyński. Czyżby chodziło o tę głośną wojnę, trzecią wojnę światową, którą dopiero co ogłosił Mateusz Morawiecki?

Konferencja o obronności to seria zaskoczeń i wpadek. Nie dość, że teraz Polacy głowią się, czy PiS faktycznie szykuje się na konflikt zbrojny (wszak już wszystkich sprzymierzeńców stracili, negocjacje im nie idą, pozostaje się więc bić), to jeszcze człowiek odpowiedzialny za bezpieczeństwo kraju udał się do... śpiulkolotu. W czasie wystąpienia szefa MON i wicepremiera do spraw bezpieczeństwa, ten drugi przyciął komara.

Zobacz także

ojoj

KACZYŃSKIEMU SIĘ JUŻ MIESZA? Założył dwa RÓŻNE buty [FOTO]

Polska będzie walczyć!

Alarm! Morawiecki ogłosił III wojnę światową

Kaczyński traci kontakt z rzeczywistością?

Tu przypomina nam się pewien ważny moment w historii kraju. Gdy w Polsce ogłaszano stan wojenny, Jarosław Kaczyński spał w najlepsze. Gdy partia ogłaszała, że szykuje armię do ewentualnej wojny, pan Jarek znowu przysnął.

To jednak nie koniec wpadek. Prezes PiS ma problem z odróżnieniem dnia od nocy, góry od dołu, strony prawej od lewej. Swego czasu głośno zrobiło się o tym, że założył na nogi dwa różne buty. Teraz włożył zegarek... do góry nogami. Czyżby szykował się do spanka, bo źle sprawdził czas?

Zdradziecki zegarek na ręce prezesa

To dalej nie koniec. Ten sam zegarek wyposażony był w datownik, a ten wskazywał jedenasty dzień miesiąca. Konferencja odbyła się 26 października... Czyżby Jarosław Kaczyński żył w innym świecie? A może zaczyna mieć problemy z ogarnianiem rzeczywistości? Wicemarszałek sejmu Ryszard Terlecki pytany był o stan zdrowia swego kumpla i szefa. Twierdzi, że z panem Jarkiem wszystko dobrze, jest jedynie nieco zmęczony.

I na koniec ciekawostka. Wielki patriota, co chwila podkreślający to, jak wielkim wrogiem są dla Polski Niemcy, nosi zegarek niemieckiej firmy. Może więc zakłada go na odwrót, żeby pokazać, że jest w opozycji?

Zobacz także

Tworzą wielką armię

PiS szykuje się do wojny. Wraca obowiązkowa służba wojskowa?

Szlachta się bawi

MILIONY na podwyżki i nowe etaty. U premiera SIELANKA