Oceń
Polacy liczą grosz do grosza, a politycy szykują wielkie inwestycje, bo marzą im się luksusy. Kancelaria Sejmu zaplanowała budowę nowego domu poselskiego. Zapłacimy za to setki milionów złotych.
Bycie posłem czy posłanką to praca ciężka i odpowiedzialna, ale pełna przywilejów. Fakt, to od nich zależą losy Polek i Polaków, oni nieraz pracują do późnych godzin nocnych i nawet w wakacje muszą mieć rękę na pulsie. Z drugiej strony, jeśli nie pełnią dodatkowych funkcji w resortach, ich praca daleka jest od pełnoetatowej, typowej dla zwykłego Polaka, a i wynagrodzenia mają dużo wyższe.
Wszyscy wiemy, że bycie politykiem na szczeblu krajowym, daje wiele przywilejów. Posłowie i posłanki mogą latać samolotami polskich linii za darmo, za darmo jeżdżą pociągami, nierzadko korzystają z rządowych limuzyn, dostają dodatki na paliwo, mogą nocować w poselskim hotelu, a niektórzy wręcz dostają wygodne i warte majątek mieszkania za półdarmo. Stołówka sejmowa karmi ich ultra tanimi potrawami, a poza pensją podstawową, wynosząca kilkanaście tysięcy złotych brutto, dostają też specjalne dodatki.
Kancelaria Sejmu buduje luksusowy hotel poselski
Żyć nie umierać? Cóż, zdaje się, że polskim politykom wciąż jest za mało. Już ujawniono, że od nowego roku dostać maja podwyżki, a pamiętajmy, że mamy szczyt inflacji i wielki kryzys gospodarczy, obywatele zaś ciułają grosze i wyrzekają się czego można, by przeżyć do wypłaty. Teraz dowiadujemy się zaś, że politykom marzą się też większe wygody. Wybudują więc sobie hotel.
Jak donosi "Fakt", Kancelaria Sejmu przygotowuje się do budowy całkiem nowego i dość luksusowego hotelu poselskiego. Część starego wygląda, jakby czas zatrzymał się w latach 90-tych (wtedy też został wybudowany), więc nie dziwota, że może się nie podobać. Pytanie tylko, czy wielka inwestycja budowlana, która pochłonie setki milionów złotych, to dobry plan w obecnych czasach?
Hotel dla polityków za setki milionów
Wedle doniesień prasowych, tylko na przygotowania pod rozpoczęcie budowy Kancelaria Sejmu przeznaczyć chce 1 milion złotych. Wybudowanie nowego hotelu pochłonąć ma zaś około 300 milionów złotych. W budynku przewidzianych jest 460 pokoi, basen, restauracja, podziemny parking na 250 aut i... kaplica. We wrześniu powołana ma zostać specjalna komisja sejmowa, która zajmie się wyłonieniem projektu.
I choć zwycięski projekt ponoć nie został jeszcze wybrany, szefowa kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska już wie, jak wyglądać mają nowe, hotelowe pokoje, czy raczej... apartamenty. - To będą dwupokojowe studia z częścią sypialną i biurową - poinformowała w rozmowie z "Faktem". Wyjawiła też, że hotel ma być oddany posłom do użytku najwcześniej w 2028 roku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
