Oceń
Wojna w Ukrainie to dramat i niewyobrażalne cierpienie, tysiące ofiar i niezliczone ludzkie tragedie. Tymczasem Janusz Korwin-Mikke uważa, że wojna to „coś normalnego”. Porównuje ją do bójki chłopaków o dziewczynę. Janusz, cokolwiek bierzesz, odstaw to albo skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą…
Janusz Korwin-Mikke kiedyś znany był ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi, a ostatnio tylko już bredzi. W swoim najnowszym filmie na YouTube znów odniósł się do wojny na terytorium Ukrainy. Uważa, że „wojna jest normalną rzeczą” i nie rozumie dlaczego robi się z tego powodu histerię. Warto przypomnieć, że niedawno stanął w obronie rosyjskich morderców z Buczy.
Korwin o wojnie w Ukrainie. Porównał ją do bójki o dziewczynę
Korwin wyłuszczył, że wojna to „normalka zupełna”, gdy dwa państwa nie mogą się ze sobą pogodzić. Oczywiście, jego zdaniem lepiej, gdy wojny nie ma, ale „jeśli nie ma innego sposobu wyjścia, to jest wojna”. Zwrócił uwagę, że od zawsze na świecie wszyscy walczą, np. Indianie, Azjaci, Murzyni, Hindusi i Chińczycy. Zapomniał jeszcze wspomnieć o wielkiej wojnie Korwina z rozumem.
Wojna jest normalną rzeczą. Dawniej jak dwóch chłopaków walczyło o dziewczynę, to się o nią albo bili, grali o nią w szachy, pokera albo kto pierwszy dojedzie do Madrytu, ten się z nią ożeni. I to jest walka – wyjaśnił Korwin.
Korwin podkreślił, że w życiu nie jest najważniejsze bezpieczeństwo, ale rozwój i ryzyko. Przy okazji wyjaśnił, czy Polacy mogą gwałcić Marsjanki.
Korwin o wojnie, gwałtach w kosmosie i wolności [WIDEO]
Oceń artykuł