Oceń
Janusz Korwin-Mikke znów udowadnia, że jego największym politycznym przeciwnikiem jest… on sam! Właśnie padła kolejna wypowiedź o Hitlerze, która tym razem zredukuje poparcie w sondażach dla Konfederacji do poziomów ujemnych. Janusz, chłopie, coś tam się odkleiło?
Janusz Korwin-Mikke ostatnio rozkręcił się jakby zmienił leki na jakieś wyjątkowo pobudzające. Przed chwilą otwarcie bronił rosyjskich morderców z Buczy, ale na tym lider Konfederacji nie zamierza skończyć. Właśnie zabrał się za porównywanie Bandery z Hitlerem. Jak się można domyśleć, stanął murem za austriackim akwarelistą.
Korwin znowu o Hitlerze. Szokująca wypowiedź
Stefan Bandera to bez wątpienia potwór i zbrodniarz, ale czy wypada porównywać go z Hitlerem? Korwin uważa, że nie, bo Adolf przy Banderze to „rozsądny i zrównoważony polityk”.
Porównywanie Stefana Bandery do Adolfa Hitlera jest niedopuszczalne. Przy Banderze Hitler to rozsądny i umiarkowany polityk. Bandera to raczej Himmler - nienawidzący i gotowy wymordować Polaków, Rosjan, Żydów... i wszystkich »Wrogów Narodu Ukraińskiego – napisał Korwin na Twitterze.
A tym jednak nie koniec. Januszek nieźle się nam rozkręcił. W podobnym tonie Korwin-Mikke wypowiedział się na temat Lwa Trockiego.
Porównywanie Lejby Bronsteina ("Lew Trocki") do Adolfa Hitlera jest niedopuszczalne. Przy Trockim Hitler to rozsądny i umiarkowany polityk. Trocki to raczej Himmler - nienawidzący i gotowy wymordować: socjal-d***kratów, liberałów, konserwatystów... tych, co nie chcieli komunizmu – uważa Korwin-Mikke.
Korwin oczywiście został rozjechany przez internautów jak żaba na asfalcie. Zreflektował się? Oczywiście, że nie i tradycyjnie zaciekle broni swojej pokrętnej logiki.
Przecież ja tu napisałem tylko o Trockim - NIC o Hitlerze! Gdy napiszę, że 'dziecko jest wyższe niż metr', to ja piszę o dziecku - czy o metrze? Hitler służy tu jako miara. Przez 'nie można porównywać' rozumiem, że byłby nieporównywalnie większym zbrodniarzem – odpisał Korwin.
Oceń artykuł