Oceń
Dwaj znani polscy politycy - Władysław Kosiniak-Kamysz i Wojciech Andrusiewicz - zostali zaatakowani w Karpaczu. Usłyszeli groźby śmierci i zapowiedzi zamachu. Doszło do szarpaniny.
Szokujące wydarzenia rozegrały się w Karpaczu, gdzie odbywa się Forum Ekonomiczne. Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oraz rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz zostali zaatakowani przez agresywne osoby. Obaj byli wyzywani, w przypadku jednego z ataków doszło do szarpaniny, pojawiły się też groźby zamachu i śmierci.
Sprawcami obu napaści byli przeciwnicy szczepień przeciw COVID-19.
Politycy zaatakowani przez antyszczepionkowców
Do pierwszego z ataków doszło na ulicy, gdy Władysław Kosiniak-Kamysz szedł do restauracji. Przeciwnicy szczepień zobaczyli go na chodniku i tam dopadli. Polityk został zwyzywany, usłyszał że jest "kanalią" i "polityczną prostytutką", padł ofiarą gróźb, że "jeśli tknie ich dzieci szczepionkami, to pożałuje". - Będzie na was zamach - miał krzyczeć jeden z atakujących.
Ktoś zasiał to ziarno nienawiści i teraz robi się naprawdę groźnie
- powiedział przerażony Kosiniak-Kamysz.
Wojciech Andrusiewicz zaatakowany został, gdy zmierzał na Forum Ekonomiczne. Nieznany mężczyzna doskoczył do niego, doszło do szarpaniny. W sprawie interweniowała policja.
Nie ma tygodnia, aby każdy z nas w ministerstwie nie otrzymał przynajmniej kilku e-maili z pogróżkami. Niektóre są naprawdę groźne i przekazujemy je organom ścigania
- powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia w rozmowie z "Faktem".
Oceń artykuł