Oceń
Szokujący pomysł zdobył poparcie PiS - chcą odznaczyć Andrzeja Dudę królewskim łańcuchem! Czy to przymiarki do koronacji prezydenta?
Królem Polski jest ponoć Jezus, choć ani się o to nie prosił, ani nie żyje, ani nawet nie mamy w kraju monarchii. Gdyby jednak zmienić ustrój polityczny, większość Polaków spodziewałaby się raczej szaleńczego uznania królem Jarosława Kaczyńskiego. Tymczasem pojawił się pomysł, by insygnia królewskie wręczyć Andrzejowi Dudzie!
Andrzej Duda królem Polski?
Anonimowa petycja odznaczenia Andrzeja Dudy łańcuchem królewskim, a dokładniej repliką insygnium króla Stanisława Augusta (oryginał został wykonany na jego koronację) wpłynęła do Senatu jeszcze w poprzedniej kadencji. Ktoś chciał, by wręczyć prezydentowi łańcuch Orderu Orła Białego przed zaprzysiężeniem go na drugą kadencję. Ale nie wyszło.
Powiecie, że ktoś robił sobie żarty, wszak petycja była anonimowa. Fakt, nie wiemy, któż chciał uczynić z Andrzeja Dudy replikę króla, wiemy jednak, że pomysł ten spodobał się politykom PiS. Poparł go między innymi minister kultury Piotr Gliński, a także komisja heraldyczna MSWiA.
Andrzej Duda nie będzie bawić się w króla?
Niestety dla pana prezydenta, insygniów królewskich nie będzie, a przynajmniej nie za szybko. Senat nie tyle odrzucił pomysł, co nawet nie bardzo chce się nim zajmować. Wrzucili więc go do zamrażarki, a to znaczy, że kiedyś może go rozpatrzą.
Jak podaje "Rzeczpospolita", marszałek Senatu nie ma zamiaru pochylać się nad petycją w czasach zarazy. Jak donosi dziennik, chce uniknąć sytuacji, gdy ludzie wściekną się o to, że Senat w czasie, "kiedy wiele ważnych rzeczy się dzieje w Polsce, zajmuje się łańcuchem króla Stasia".
Te koszty nie byłyby takie niskie, bo to nie jest taki łańcuch jak łańcuch towarzystwa naukowego czy nawet rektora uczelni. To jest łańcuch, który w sobie zawiera pewne klejnoty
- powiedział Tomasz Grodzki.
Insygnia królewskie dla Dudy za miliony złotych
Ile zatem łańcuch miałby kosztować? Oryginał wykonany był ze złota, a jego główną ozdobę stanowił krzyż orderowy wysadzany brylantami. Wyceną samej kopii zajął się ekspert w tej dziedzinie - Adam Orzechowski. Ocenił, że samo złoto na łańcuch kosztowałoby jakieś 200 tysięcy złotych. Dochodzą do tego brylanty - osiem sztuk dwukaratowych, każdy w cenie 160 tysięcy złotych i cztery 3,5-katatowe, każdy po 300 tysięcy złotych.
Wszystko to już blisko 2,7 milionów złotych, a - jak zaznacza Adam Orzechowski - brylantami wysadzić trzeba też symbol orła. - W sumie mówimy o wielomilionowym wydatku - mówi ekspert.
Oceń artykuł