Oceń
Dobre logo to podstawa, stwierdzi każdy spec od marketingu. Co jednak, jeśli logo... pogrzebie czyjeś szanse na dojście do władzy? Cała Koalicja Obywatelska pewnie pluje sobie w brodę, że postawiła na taki, a nie inny motyw.
Kuriozum w trakcie wyborów! Każdy wie, że logo partii jest istotne - ma się od razu kojarzyć z konkretnym ugrupowaniem i ogólnie to często prosta droga do zwycięstwa, jeśli grafik się postara - przynajmniej tak twierdzi mnóstwo ludzi XXI wieku.
Co jednak, jeśli... logo wystąpi na wyborach w roli gwoździa do trumny? Tak, to też się zdarza i na własnej skórze przekonała się o tym Koalicja Obywatelska. W internecie krąży mnóstwo przykładów tego, że nie do końca wszystko poszło tak, jak zdaniem polityków pójść miało.
Afera z logiem Koalicji Obywatelskiej. Wiele nieważnych głosów
Jako pierwszy zwrócił na to uwagę Dominik Uhlig, szef działu danych "Gazety Wyborczej", jego zdaniem, karta do głosowania była nieczytelna, zwłaszcza dla starszych wyborców. Okazuje się, że faktycznie ugrupowanie z tego właśnie powodu, mogło stracić bardzo wiele głosów.
Logo partii widniało w kwadraciku, przypominającym ten, przy którym należało postawić krzyżyk. Podobno o takich sytuacjach, że wyborcy zaznaczają nieodpowiedni krzyżyk, alarmowali członkowie komisji wyborczych z całej Polski.
Takie głosy są uważane za nieważne i odrzucane
- poinformował na swojej stronie na Facebooku Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Wiele starszych osób myliło się jednak i zaznaczało nieprawidłową kratkę. Członkowie komisji wyborczych informują, że ta pomyłka występuje tak często, iż w skali kraju mogła doprowadzić do utraty tysięcy głosów i w konsekwencji może być powodem zwycięstwa PiS
- zauważano dalej.
Jak wiadomo, w czasie wyborów absolutnie każdy głos jest na wagę złota. Czujemy, że całe ugrupowanie czuje teraz niemałą frustrację. Może nawet... "Frustrację +", cytując Lecha Wałęsę.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
