18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Jej zarobi są szokujące!

Żona dziennikarza TVP dostała pracę od PiS!

10.09.2020  16:49
Lucyna Klein-Klarenbach i nowa praca od PiS - ile będzie zarabiała?
Lucyna Klein-Klarenbach i nowa praca od PiS - ile będzie zarabiała? Fot: STANISLAW KOWALCZUK/East News

Nie tylko politycy walczą o stanowiska w spółkach skarbu państwa dla siebie i swoich rodzin oraz znajomych. Nieźle urządził się też dziennikarz Adrian Klarenbach z TVP. Jego żona Lucyna Klein-Klarenbach została członkiem rady nadzorczej w państwowej spółce. Ile będzie zarabiała? Czy mąż załatwił jej posadę?

Adrian Klarenbach to dziennikarz i gwiazda TVP Info. Od 1995 roku jest wierny PiS występując w programach w telewizji publicznej, współpracuje również z Polskim Radiem 24. Czy to miało wpływ na przyznanie jego żonie prestiżowego stanowiska? Jak ujawnia „Wirtualna Polska”, Lucyna Klein-Klarenbach została członkiem rady nadzorczej w państwowej spółce Centrala Zaopatrzenia Hutnictwa, której większościowym akcjonariuszem jest Agencja Rozwoju Przemysłu będącą pod bezpośrednim nadzorem premiera Mateusza Morawieckiego. CZH zajmuje się m.in. dostawą wyrobów stalowych dla przemysłu i budownictwa oraz importem węgla.

Posady w spółkach skarbu państwa - Klarenbach może liczyć na wysokie zarobki

WP.pl podaje, że żona Klarenbacha została wpisana w Krajowym Rejestrze Sądowym jako członek rady nadzorczej w państwowej spółce Centrala Zaopatrzenia Hutnictwa 12 lipca, tuż przed II turą wyborów na prezydenta. Oczywiście oznacza to bardzo wysokie zarobki.

Wynagrodzenie członków rady nadzorczej grupy CZH to ok. 8 tys. zł brutto. Oznacza to, że żona prezentera TVP Info Adriana Klarenbacha rocznie zarobi ok. 96 tys. zł – pisze „Wirtualna Polska”.

Klarenbach - z PKP do CZH

Media przypominają, że Lucyna Klein-Klarenbach w czerwcu została dyrektorem biura zarządu PKP. Wówczas dziennikarz bronił jej, twierdząc, że „pracuje sama na siebie i swoje nazwisko”.

Lucyna Klein-Klarenbach w wymianie zdań na Facebooku z jedną z obserwujących ją osób napisała, że mąż „w tym konkretnym przypadku” jest jej kulą u nogi. W ostatnich wyborach samorządowych Klein-Klarenbach startowała z list Prawa i Sprawiedliwości do rady warszawskiej dzielnicy Wawer, nie uzyskała mandatu. Przed objęciem dyrektorskiego stanowiska w PKP zatrudniona była jako ekspert ds. komunikacji w należącej do PKP spółce XCity Investment – pisze portal Wirtualne Media.

 

Czytaj także