Oceń
Do kiedy obostrzenia i restrykcje w Polsce? Rząd nieśmiało zapowiada poluzowanie przepisów, już witamy się z gąską… ale na drodze do wolności jak więzienny strażnik stoi Jarosław Kaczyński. Ujawniono, co myśli prezes PiS o obostrzeniach.
Jarosław Kaczyński najwyraźniej nie jest fanem wolności w Polsce. Chociaż liczba zakażeń i zgonów na koronawirusa spada, restrykcje i obostrzenia na terenie Polski wciąż obowiązują. Wirtualna Polska dotarła do jednego ze współpracowników prezesa PiS, który ujawnił, że najważniejszy polityk w kraju „jest jednym z największych przeciwników luzowania restrykcji”. Obawia się, że poluzowanie społecznej dyscypliny doprowadziłoby do wzrostu zakażeń jak w innych krajach europejskich.
Kaczyński chce utrzymać restrykcje i obostrzenia
Inny polityk z PiS ujawnił Wirtualnej Polsce, że prezes jest świadomy, iż upadają kolejne firmy, „ale stoi przy przekonaniu, że zbyt szybkie i szerokie otwarcie gospodarki to śmierć dziesiątek tysięcy ludzi”. Zwrócił uwagę, że nie ma co się spodziewać realizacji pomysłów opozycji takich jak np. otwieranie gastronomii przy pełnym reżimie sanitarnym
Jest jednym z największych przeciwników luzowania restrykcji. Wie, co działo się w innych krajach i co dzieje się dziś. COVID i tak zbiera u nas śmiertelne żniwo. Prezes ma świadomość, ilu ludzi umarło w 2020 roku – ujawnia współpracownik Kaczyńskiego. (WP.pl)
Jarosław Kaczyński niedawno wspominał jednak, że ma pomysł na „nowy ład” w Polsce. PiS wkrótce ujawni wielkie i ambitne plany, które pozwolą Polsce i przedsiębiorcom podnieść się po kryzysie. Zwrócił uwagę, że poluzowanie obostrzeń nawet na kilka dni mogłoby oznaczać wiele ofiar COVID-19. Przypomniał, że w Portugalii poluzowania obostrzeń, a „teraz są tam kłopoty z wywożeniem zwłok”.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział natomiast, że rząd będzie stopniowo przedstawiał propozycje luzowania obostrzeń. Trzeba to jednak zrobić „delikatnie, w sposób chirurgiczny, krok po kroku”. Ciekawe czy już wiem, że wicepremier Kaczyński ma nowego pupila, który może zostać za chwilę premierem...
Oceń artykuł
Tu się dzieje
