Oceń
Antoni Macierewicz i komisja smoleńska to katastrofa? Media przypominają, że były szef MON i obecny Marszałek Senior ma dwa wyroki sądu i niespłacony dług. Czy polityk PiS jest bezkarny?
Antoni Macierewicz wciąż próbuje udowodnić, że w Smoleńsku przeprowadzono zamach, ale polski wymiar sprawiedliwości podcina mu skrzydła. Serwis Money.pl przypomina, że Marszałek Senior jako szef komisji smoleńskiej, zgodnie z wyrokiem sądu, ma ujawnić na co Podkomisja ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego w Smoleńsku wydaje pieniądze. Portal przypomina, że walczy o to z Macierewiczem od 2017 roku.
Ile kosztowało wysadzenie modelu Tupolewa? Ile pieniędzy kosztują ekspertyzy i kto je przygotowuje? To tajemnica według kolejnych przewodniczących podkomisji. Odpowiadać nie chciał pierwszy przewodniczący dr Wacław Berczyński i obecny przewodniczący Antoni Macierewicz – pisze Money.pl.
Portal podaje, że Macierewicz zignorował prawomocny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego i żarty się skończyły, bo "kto wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku". Komisja ma również zapłacić zasądzone koszty procesowe, które wynoszą 106 zł i 58 groszy.
Komisja smoleńska stwierdziła, że nie może ujawniać żadnych danych, bo wyniki badań nad katastrofami lotniczymi są niejawne. WSA zaznaczył jednak, że wniosek i wyrok nie dotyczą informacji o wynikach śledztwa.
Jak pisaliśmy w 2018 roku, komisja smoleńska wydała do tej pory ok. 2 miliony złotych. Komisja nie ma jednak wydzielonego budżetu, więc formalnie może korzystać z całego budżetu MON i ma do dyspozycji 45 mld złotych. Macierewicz być może skończy wydawanie publicznych pieniędzy, ponieważ na antenie Polskiego Radia ogłosił, ze na przełomie roku zostanie opublikowany końcowy raport podkomisji smoleńskiej. Czy Macierewicza czeka wówczas twarde lądowanie?
Oceń artykuł
Tu się dzieje
