Oceń
Mateusz Morawiecki za pośrednictwem Instagrama może posłuchać brutalnych gróźb na swój temat. Viola Kołakowska, naczelna koronasceptyczka w tym kraju, dała mu popalić. Aktorka może się spodziewać reakcji służb?
Mateusz Morawiecki pojawił w brutalnych słowach Violi Kołakowskiej. Celebrytka, która zasłynęła swoja niewiarą w pandemię koronawirusa, zaczyna "brać się" za rządzących. Najpierw nazwała ministra zdrowia "jaszczurem", a teraz idzie krok dalej i grozi premierowi.
Mateusz Morawiecki może zacząć się bać?
Za takie groźby mogłaby trafić nawet do aresztu. Najwyraźniej jednak Viola Kołakowska nic sobie nie robi z takiego ryzyka i wściekłość przeszła u niej wszelkie granice. Celebrytka dostałą furii, kiedy dowiedziała się, że dzieci nie wrócą we wrześniu do szkół.
Nie wiem, czy słyszeliście już, że we wrześniu ma się nadal odbywać zdalne nauczanie. Jestem tak wk***iona, że nie wyobrażam sobie, żeby to doszło do skutku (...) ja się absolutnie na to nie zgadzam, żeby nasze dzieci przeżywały kryzys, żeby wpadały w depresję (...) te chamy za to zapłacą
- mówiła.
Potem przeszła do bardziej indywidualnych gróźb i wyzwisk.
Morawiecki, ty nieludzki tchórzu, chamie skończony, jeżeli nie odwołasz, to gwarantuję, że powiesimy za jaja naszego premiera Morawieckiego albo go oskalpujemy. To się bardzo źle skończy, bo my rodzice się na to nie zgadzamy, żebyście mordowali nasze dzieci. Co to ma k***a być? Wiem, podpisaliście z Microsoftem umowę
- odgrażała się na InstaStories, przy okazji wchodząc na grunt teorii spiskowych.
Jeżeli ktoś by mi chciał zarzucić, że tak się wypowiadam na temat premiera, to chciałabym ogłosić, że to nie jest mój premier, ja go nie wybierałam. Mnie ten ćwok w ogóle nie interesuje, natomiast to, co robi z naszymi dziećmi, bardzo mnie interesuje, mam w du*ie cały ten rząd, tych wszystkich skurczybyków, tego Szumowskiego c***a wartego i Morawieckiego z nim powiązanego. Możecie mnie cmoknąć gdzieś. Jak Boga kocham, to się dla was nie skończy dobrze
- ostrzegła.
Na tym jednak nie koniec. Potem Kołakowska zaapelowała do swoich fanów o... wysokie wibracje.
Utrzymujcie kochani wysokie wibracje i proszę was, żebyśmy 30 czerwca zrobili medytację globalną. Bardzo dużo może zależeć od tej energii. Jestem przekonana, że siła energetyczna naszej globalnej modlitwy zdziała cuda, zatrzyma siły militarne i rozświetlimy swoją mocą tę planetę
- przekonuje Viola.
Myślicie, że premier Mateusz Morawiecki faktycznie powinien zacząć obawiać się ataku celebrytki w furii? Wygląda na to, że Kołakowskiej wiele rzeczy się przelało. Fani w komentarzach zachęcają ją jednakże głównie do wizyty u specjalisty.
Oceń artykuł