Oceń
Premier Mateusz Morawiecki poda się do dymisji? Zapadł wyrok sądu i okazało się, że decyzja o wyborach korespondencyjnych była nielegalna. Dymisja to jednak początek jego problemów. Morawieckiego czeka odpowiedzialność karna i Trybunał Stanu?
We wtorek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że decyzja premiera zobowiązująca Pocztę Polską do przygotowania w maju br. wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym naruszyła prawo. Okazało się, że decyzja premiera Morawieckiego była nieważna, a i tak wydano 70 milionów złotych. Opozycja domaga się dymisji i zapowiada złożenie wniosku do prokuratury.
Trybunał Stanu dla premiera Morawieckiego?
Tymczasem Leszek Miller w wywiadzie dla „Wirtualnej Polski” przewiduje, że premiera Morawieckiego czego coś dużo gorszego niż dymisja. Grozi mu Trybunał Stanu!
Premier Morawiecki złamał obowiązujące ustawodawstwo, naruszył konstytucję, kodeks wybory, ustawę o radzie ministrów. Bez podstawy prawnej i z naruszeniem prawa zobowiązał Pocztę Polską do działań związanych z wyborami. Działał nielegalnie – powiedział Leszek Miller. (Wirtualna Polska)
Czy Morawiecki się wywinie? PiS chce przeforsować ustawę zakładającą bezkarność dla polityków i urzędników za działania w czasie pandemii. Miller zapowiada jednak, że premiera i tak czeka odpowiedzialność karna i Trybunał Stanu.
Miller zaapelował do opozycji, już zaczęła zbierać podpisy pod wniosek o Trybunał Stanu dla premiera. Sugeruje, że powinna organizować już głosowanie o wotum nieufności dla premiera, jednocześnie mając gotowego kandydata na jego miejsce.
Oceń artykuł