18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

ważą się losy Ziobry

Pilna narada na Nowogrodzkiej. Prezes zwołał wszystkie szychy

21.09.2020  15:05
Wielka narada PiS. Decydują o losie Zjednoczonej Prawicy
Wielka narada PiS. Decydują o losie Zjednoczonej Prawicy Fot: JACEK DOMIŃSKI/REPORTER

W siedzibie PiS przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie od godziny 13 trwa wielka narada najważniejszych ludzi w partii. Zjechały elity z premierem Mateuszem Morawieckim i ex-premierką Beatą Szydło na czele. Właśnie teraz ważą się losy rządu i całego parlamentu!

Odkąd w nocy z czwartku na piątek koalicjanci PiS (Porozumienie i Solidarna Polska) zagłosowali przeciw ustawie o ochronie zwierząt, mówi się o wielkiej kraksie i rozpadzie Zjednoczonej Prawicy. Uwaga skupiła się na Zbigniewie Ziobro, który według nieoficjalnych doniesień, jeszcze w poniedziałek ma otrzymać dymisję z posady ministra sprawiedliwości.

Prokurator Generalny i szef resortu sprawiedliwości poczuł nóż na gardle i w poniedziałek zwołał specjalną konferencję prasową. Przed kamerami i dziennikarzami Zbigniew Ziobro kajał się i próbował przypodobać Jarosławowi Kaczyńskiemu. Czy się udało? Ciągle nie wiadomo...

Narada PiS na Nowogrodzkiej. Zbigniew Ziobro do dymisji?

Zgodnie z zapowiedziami, zaraz po niedzieli politycy PiS debatują o rozpadzie lub utrzymaniu koalicji z Solidarną Polską i Porozumieniem. Jak skończą się obrady? Nie wiadomo, wiadomo, że to jedna z najważniejszych spraw ostatnich tygodni. Jarosław Kaczyński ściągnął na Nowogrodzką całe swoje elity.

Do siedziby partii przyjechał premier Mateusz Morawiecki i była premier Beata Szydło. Pojawili się też Ryszard Terlecki, Krzysztof Sobolewski, Joachim Brudziński, Michał Dworczyk, Radosław Fogiel, Mariusz Błaszczak, Mariusz Kamiński i Jacek Sasin, a nawet Antoni Macierewicz.

Ryszard Terlecki straszy koalicjantów

Jeszcze przed godziną trzynastą szef klubu PiS Ryszard Terlecki jasno oznajmił, że PiS będzie decydować o losie Zbigniewa Ziobro i reszty koalicjantów. Poinformował, że partia podejmie decyzję co do dalszego być albo nie być Zjednoczonej Prawicy i wytłumaczył kolegom sojusznikom (albo już nie), że jeśli chcą bratać się z PiS, muszą być posłuszni.

Z pewnością małe partyjki, które wchodzą w skład zjednoczonej koalicji, muszą troszkę utemperować swoje apetyty. Jeżeli to zrobią, jeżeli zrozumieją powagę swojej sytuacji to będziemy próbowali się jeszcze porozumieć - powiedział.

Tymczasem od decyzji polityków PiS o utrzymaniu bądź zerwaniu koalicji zależą dziś losy całego parlamentu. Jeśli Zjednoczona Prawica przestanie istnieć, PiS może zdecydować się na próbę utrzymania rządu mniejszościowego lub mocno przedterminowe wybory! Oba te warianty grożą Jarosławowi Kaczyńskiemu utratą władzy!

Czytaj także