Zapłacą zbrodniarzowi

Niemcy i Włochy będą wspierać Rosję. Pieniądze dla Putina

Wojciech Kozicki
21.05.2022  15:20
Włochy i Niemcy chcą płacić Putinowi. To podpisanie się pod jego zbrodniami?
Włochy i Niemcy chcą płacić Putinowi. To podpisanie się pod jego zbrodniami? Fot: Shutterstock/Marco Iacobucci Epp

Wojna w Ukrainie wciąż zbiera krwawe żniwo, a Putina nie powstrzymują kolejne sankcje. Tymczasem jak ujawnia Reuters, Niemcy i Włochy zamierzają kupować dalej rosyjski gaz i płacić Putinowi w rublach! Jest to decyzja nieoficjalnie wspierana przez Komisję Europejską.

Kolejne sankcje uderzają w Rosję, a kraje takie jak Polska, Bułgaria i Finlandia odmówiły spełnienia żądań Moskwy, aby płatności za gaz były dokonywane przez konta rublowe w Gazprombanku. Solidarności w Europie jednak nie ma. Agencja Reutera ujawnia, ze Niemcy i Włochy otworzą konta rublowe, by ominąć sankcje i kupować rosyjski gaz. Co więcej, wytyczne KE w tej kwestii mają być "celowo niejednoznaczne", aby umożliwić dalsze kupowanie rosyjskiego surowca.

Niemcy i Włochy będą wspierać Rosję. Pieniądze dla Putina

Brukselski dyplomata ujawnił agencji Reutera, że KE celowo zostawia furtkę w przepisach pozwalającą mimo sankcji prowadzić interesy z Putinem. Sama Komisja Europejska odmawia mediom komentarza w tej sprawie.

Niemcy, będące największym importerem rosyjskiego gazu w regionie, konsekwentnie działały w tej sprawie w ścisłej współpracy z UE. Na podobny krok zdecydował się rząd włoski, który rozmawiał z Komisją Europejską i otrzymał wyjaśnienie, w jaki sposób legalnie kupować rosyjski gaz. Stało się to, zanim włoska firma energetyczna Eni poinformowała we wtorek, że rozpoczęła procedurę otwarcia dwóch rachunków - jednego w euro i jednego w rublach – donosi Reuters.

Jak podaje Polsat News, kolejne źródła potwierdzają, że niemiecki rząd kontaktuje się już z  niemieckimi importerami gazu i daje im zielone światło na otwieranie kont w rublach. TVN24 Biznes przypomina, że od początku kwietnia 2022 roku obowiązuje dekret Władimira Putina przewidujący płatności za dostawy rosyjskiego gazu w rublach i nakładający obowiązek założenia przez kupujących rosyjski gaz kont walutowych i rublowych w Gazprombanku. W ramach dotychczasowych umów większość firm europejskich płaciła za gaz w euro na konta Gazprombanku w Luksemburgu.

Stworzono pewien rodzaj twórczej niejednoznaczności. Celem tego było stworzenie wystarczającego obszaru dla wszelkich różnych interpretacji  – ujawnił agencji Reutera anonimowy brukselski polityk.
Czytaj także