Oceń
Jacek Kurski to niezły kocur. Odwołany z TVP znów spadł miękko na cztery łapy i jak zwykl;e blisko miski pełnej politycznych frykasów. Jak ujawnia Radio ZET, dostanie wysokie stanowisko w PiS, a już teraz opływa w luksusy na koszt podatnika. Wirtualna Polska podaje, że zmienił samochód TVP na luksusową limuzynę SOP z kierowcą i ochroniarzem. By żyło się lepiej...
Jacek Kurski został nagle odwołany z TVP i szykuje się na bardzo wysokie stanowisko w rządzie PiS. Zanim jednak dostanie nową pracę, korzysta z beztroskiego życia na koszt Polaków. Wirtualna Polska podaje, że nie jeździ już służbowym samochodem TVP. Skoda to już przeszłość.Teraz wozi go limuzyna SOP. Ile Polaków kosztuje jego jazda prestiżowym Audi Służby Ochrony Państwa?
Jacek Kurski wraca do PiS. SOP i rządowa limuzyna
„Fakt” potwierdza, że Jacek Kurski korzysta z limuzyny SOP, kierowcy i ochroniarza na koszt Państwa, a więc za pieniądze Polaków. Prawdopodobnie, gdy zostanie ministrem cyfryzacji, dostanie kolejną limuzynę i będzie żył jak pączek w maśle. Wsparcie SOP przyznano Kurskiemu "ze względu na dobro państwa" w listopadzie 2020 roku – przypomina Wirtualna Polska.
Za co w PiS go tak hołubią? To pewnia nagroda za pluralizm, kulturę wysoką i merytoryczny poziom w TVP oraz bezstronne i apolityczne "Wiadomości". Szkoda, że jeszcze go na rękach nie noszą po Warszawie...
Potwierdzam, że w wyniku decyzji mojego środowiska politycznego, w porozumieniu ze mną przestałem być prezesem TVP. Wiem, że przede mną kolejne wyzwania. Telewizja, której oddałem siedem ostatnich lat jest dziś u szczytu potęgi, wspaniała jak nigdy. Z serca dziękuję widzom i ludziom TVP- napisał Kurski na Twitterze po odwołaniu.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
