Nowy banknot w Polsce. Będziemy płacić w "świętych"

Banknot 1000 zł w Polsce. Adam Glapiński zapowiada pieniądze ze świętą

Oceń

Prezes NBP Adam Glapiński zapowiada zaskakujące zmiany. Jeśli zostanie ponownie wybrany, w Polsce w obiegu pojawi się nowy banknot o nominale 1000 zł. Co więcej, znajdzie się na nim wizerunek świętej kobiety. Wyobrażacie sobie całą waszą wypłatę w jednym papierku?

Prezes NBP Adam Glapiński w wywiadzie dla "Strefy Biznesu" potwierdził, że chce zostać prezesem na kolejną kadencję. Z tej okazji złożył obietnicę – jeśli zostanie na stanowisku, zaproponuje wprowadzenie do obiegu banknotu o nominale 1000 zł. Zapowiedział, że będzie to pierwszy banknot z wizerunkiem kobiety. Znajdzie się na nim najprawdopodobniej św. Jadwiga Andegaweńska.

Nowy banknot w Polsce. Nominał 1000 zł i wizerunek świętej

Jak przypominają media, to Adam Glapiński odpowiada za wprowadzenie banknotu 500 zł. Zrobiono to, by zwiększyć „narodowy zapas gotówki”. Teraz nowy banknot jest potrzebny ze względu na sytuację związaną z koronawirusem.

Jak tłumaczył Glapiński, wynika to z kwestii wzmożonego zapotrzebowania na gotówkę w związku z koronawirusem. Posiadanie takiego banknotu jest opłacalne, ponieważ przechowywanie rezerw w wyższych nominałach oznacza oszczędności – wyjaśnia Polsat News.

Polska skupuje złoto. Gapiński ujawnia plany

Jednocześnie szef NBP uspokoił, że Polakom pieniędzy w gotówce nie zabraknie. Jednak, by zwiększyć bezpieczeństwo finansowe kraju, będą zwiększane zasoby złota. Skala i tempo zakupów będą zależały m.in. od dynamiki zmian oficjalnych aktywów rezerwowych oraz bieżących warunków rynkowych. Zgodnie z założeniami Glapińskiego, w 2022 roku Polska powinna kupić kolejne 100 ton złota.

Mamy ogromny rezerwuar zapasu gotówkowego i obsłużymy wszystkich ludzi, którzy będą chcieli wypłacić z banku gotówkę - wskazał. - NBP nie ma wszystkiego w nominałach 100 i 200-złotowych; dużą część zapasu gotówkowego NBP posiada w banknotach 500-złotowych. Musi być zawsze jakiś magazyn, w którym rezerwy pieniędzy są trzymane. Bank centralny ma ograniczone możliwości ich składowania. Nie możemy trzymać wszystkich rezerw w pięciozłotówkach – powiedział Glapiński. (strefabiznesu.pl)