Oceń
Kolejna konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Polityk podjął temat walki z pandemią. Co się dzieje?
Liczba zakażeń koronawirusem w Polsce spada, ale już pojawiło się kolejne zagrożenie. Tylko na Śląsku odnotowano aż 11 różnych mutacji wirusa, z czego dwa są wybitnie niebezpieczne. Mowa o mutacji z Indii, oraz mutacji z Brazylii. Obie są potencjalnie bardziej zaraźliwe i częściej prowadzą do zgonów pacjentów.
Rząd chciałby jak najszybciej odmrozić gospodarkę, ale ciągle się waha - co jeśli mutacje przyniosą kolejną falę? Polacy niby się szczepią, ale idzie to mozolnie. W dodatku, by uzyskać odporność, trzeba przyjąć dwie dawki szczepionki (poza preparatem Johnson&Johnson, ale tego akurat ze świecą szukać w punktach szczepień), a te podawane są w kilku/kilkunastotygodniowych odstępach. Zmutowany wirus jest dużo szybszy.
Konferencja ministra zdrowia. Co się dzieje?
W czwartek Adam Niedzielski zwołał konferencję prasową, na której wykazał się bardzo dużym optymizmem w obliczu nowego zagrożenia. Szef resortu zdrowia oznajmił, że wygrywamy z pandemią, koronawirus jest w odwrocie, więc rząd w końcu pozwoli Polakom leczyć się nie tylko na COVID-19, ale też na inne choroby.
Niedzielski: ważne, żeby teraz dokonać poważnego zwrotu z wysiłku z walki z COVID-19 na powrót do normalności - powiedział Adam Niedzielski. - Priorytetem ministra zdrowia przywracanie dostępności do opieki medycznej - powiedział.
Minister zdrowia ogłosił, że nacisk z leczenia COVID-19 będzie powoli zdejmowany. Służba zdrowia znów będzie mogła powrócić do leczenia w każdej innej dziedzinie. Jest jednak pewien dział, na którym skupić trzeba się szczególnie.
Przywracanie dostępności dotyczy wszystkich zakresów leczenia, ale dziś chcemy szczególnie skoncentrować się na psychiatrii dziecięcej. Zwiększamy liczbę zespołów opieki środowiskowej dla dzieci i młodzieży. Już dziś mamy ich ponad 260
- obiecał Adam Niedzielski.
Niedzielski zapowiada szczepienie nastolatków
W czasie konferencji prasowej minister zdrowia pytany był o pomysł szczepienia uczniów, aby można było we wrześniu ze spokojem puścić ich do szkół. Polityk przyznał, że rząd powoli zaczyna brać pod uwagę podawanie szczepionek młodym ludziom, w pierwszej kolejności byłyby to osoby w wieku 16-18 lat. Na razie jednak żadna decyzja nie została podjęta.
Kiedy zaś miałyby rozpocząć się szczepienia młodzieży? Na to trzeba będzie jeszcze trochę poczekać - szczepionki młodym ludziom będą udostępnione dopiero, gdy zaszczepione zostaną starsze roczniki.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
