PREMIER DO DYMISJI!!! Kaczyński zabierze stołek Gowinowi 09-06-2021

Jarosław Kaczyński się wściekł. Będzie dymisja w rządzie

Oceń

Wielkie trzęsienie ziemi szykuje się w polskiej polityce? Jeszcze w czerwcu stołek stracić ma jeden z wicepremierów. Jarosław Kaczyński szuka już tylko odpowiedniego momentu.

Rozpad Zjednoczonej Prawicy, upadek rządu i przedterminowe wybory. To wszystko wydarzyć się może jeszcze w tym roku, a rozpocząć w czerwcu. Zacząć ma się od dymisji jednego z najważniejszych polityków w rządzie.

Stołek miałby stracić jeden z polskich wicepremierów, a dokładniej Jarosław Gowin.

Premier do dymisji. Nadciągają wybory?

Jak donosi "Wprost", decyzja o tym, by pozbyć się Jarosława Gowina z rządu, jest już przesądzona. Problematyczny zostaje jedynie termin. Część polityków PiS chce przesunięcia dymisji na jesień, by jak najdłużej przeciągnąć w czasie rozpad Zjednoczonej Prawicy.

Są jednak i tacy, którzy żądają usunięcia Gowina z rządu jeszcze w czerwcu. To tej grupie przychylny ma być prezes PiS Jarosław Kaczyński, który nieformalnie steruje polską polityką.

Jarosław Gowin rozwścieczył Kaczyńskiego

Powodów do rozstania jest sporo, jednak ostatnie działania Jarosława Gowina rozwścieczyły Jarosława Kaczyńskiego wybitnie. Nie chodzi jedynie o poparcie kandydata opozycji na RPO, ale tez o krytykę rozwiązań zawartych w Polskim Ładzie.

Jarosław Kaczyński nalegał, by pod Polskim Ładem publicznie podpisał się Gowin. Myślał, że wtedy nie będzie mógł kwestionować jego założeń. A tymczasem po weekendzie, w którym został ogłoszony Polski Ład, Jarek stchórzył pod naporem krytycznych opinii przedsiębiorców

– mówi w rozmowie z "Wprost" informator z PiS.

Poszedł do mediów i powiedział, że nie zgadza się z założeniami podatkowymi. Otoczenie premiera było wściekłe, że zamiast promować program, rozpoczęły się negocjacje z Gowinem. Morawiecki stracił niepotrzebnie na tłumaczeniu Jarkowi Polskiego Ładu 10-12 dni. Stracił też do niego zaufanie – dodaje.

Tymczasem Jarosław Gowin ani myśli bać się wyrzucenia ze Zjednoczonej Prawicy, chodzą nawet plotki, że przymierza się do dołączenia do opozycji. Poparcie Marcina Wiącka w walce o funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich to dopiero początek. Gowin we wtorek zdobył się na szokujące słowa, z których wynika, że może chcieć zagłosować za odwołaniem marszałka Ryszarda Terleckiego. To ostatecznie przypieczętowałoby rozwód Porozumienia z PiS.