18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

polityczne trzęsienie

PRZEDTERMINOWE WYBORY PEWNE? Kaczyński wybrał termin!

Emilia Waszczuk
08.06.2021  09:22
Przedterminowe wybory juz jesienią? Jest termin
Przedterminowe wybory juz jesienią? Jest termin Fot: ANDRZEJ IWAŃCZUK/REPORTER

Jarosław Kaczyński już zdecydował? Wśród polityków krąży plotka o przedterminowych wyborach, jest nawet termin. Wypuścili ją z Nowogrodzkiej!

Od tygodni, jeśli nie miesięcy, w Polsce mówi się o rozpadzie Zjednoczonej Prawicy, co pociągnęłoby za sobą także brak większości parlamentarnej dla partii rządzącej i przedterminowe wybory. Teraz opcja wcześniejszego głosowania staje się jeszcze bardziej realna. Ustalono już ponoć nawet termin.

O tym, że PiS szykuje się do wyborów, poinformował w poniedziałek wieczorem Szymon Hołownia. Eks gwiazdor TVN, który teraz robi show w polityce, zdradził, że wie od działaczy PiS o planach Jarosława Kaczyńskiego. Prezes zaczyna podobno organizować przedterminowe wybory, które chce przeprowadzić już jesienią 2021 roku!

Wiemy, że Kaczyński, nie jest to tajemnicą, bo wiemy to z lokalnych struktur PiS-u, ale wiemy to też z Nowogrodzkiej, poważnie rozważa wariant 10 października i nie wypuszcza tego ot tak, żeby wypuścić, bo po co miałby to robić

– powiedział polityk w TVN24.

Przedterminowe wybory jesienią? Pierwsze komentarze

Czy to tylko plotka? Czy może jest coś na rzeczy? We wtorek w Radiu ZET o sprawę pytany był szef kancelarii premiera. Michał Dworczyk nie chciał wypowiadać się na temat i zarzekał się, że nic mu o planach wyborczych nie wiadomo.

Przedterminowe wybory 10 października? Nic o tym nie słyszałem. Być może Szymon Hołownia dysponuje lepszą wiedzą niż ja. Ale bardziej prawdopodobne jest to, że opowiada niesprawdzone plotki. Nie widzę przesłanek, żeby tak się stało

- oznajmił Michał Dworczyk.

Do sprawy odniósł się też jeden z liderów Koalicji Obywatelskiej – Tomasz Siemioniak. Polityk stwierdził, że w każdej plotce kryje się ziarno prawdy, więc być może tę faktycznie wypuścił sam Jarosław Kaczyński. Powód jest prosty – Zjednoczona Prawica się sypie, prezes musi więc postraszyć koalicjantów, by ci nie chcieli go opuszczać.

Jeśli po Warszawie krąży plotka o wyborach 10 października, to znaczy, że problemy w Zjednoczonej Prawicy są większe niż się wydaje. Przecież plotka to tradycyjna broń do dyscyplinowania posłów, zwłaszcza tych z tylnych rzędów. Przed sejmem ważne głosowania - nad RPO i odwołaniem Terleckiego; PiS puszcza sygnały, że mogą być wybory i Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro mogą czuć się zagrożeni, gdyż nie będą gotowi na nowe wybory

- stwierdził Siemioniak w rozmowie z Polsat News.

Czytaj także