Oceń
Kolejne przetasowanie w Sejmie i jeszcze jedna partia z minimalnym poparciem społeczeństwa, przyklejona do PiS? Jarosław Kaczyński chce przejąć Kukiz'15.
PiS szuka wyjścia z kryzysu - dopiero co groziła im utrata większości w Sejmie, a kolejne sondaże pokazują drastyczny spadek poparcia - muszą więc zrobić coś, by utrzymać władzę. Nie zamierzają oczywiście bratać się z elektoratem i obiecywać kolejnych pieniędzy - te czasy partia rządząca ma dawno za sobą.
Nowy pomysł PiS to przejęcie części posłów opozycji i ściągnięcie ich do Zjednoczonej Prawicy. Jak donosi PAP, w Sejmie trwają rozmowy między politykami Prawa i Sprawiedliwości, a częścią posłów Koalicji Polskiej.
PiS przejmie Kukiz'15? Trwają rozmowy
Wybór padł na posłów Kukiz'15, którzy w ostatnim tygodniu zagłosowali w Sejmie zgodnie z linią PiS i poparli weto budżetu Unii Europejskiej na kolejne lata. To bardzo spodobało się partii rządzącej, która od razu zaczęła węszyć u dotychczasowej opozycji.
Tak jak kiedyś mówił prezes partii Jarosław Kaczyński, jeśli ktoś się do nas uśmiecha, to my się odwzajemniamy uśmiechem
- powiedział w rozmowie z PAP jeden z polityków PiS, bliski kierownictwu partii.
PiS ma więc ramiona wyciągnięte w kierunku każdego, kto zechce przykleić się do władzy. Twierdzą, że są otwarci na nowe osoby i ich pomysły. - Jeśli ktoś chce dołączyć do obozu dobrej zmiany, wpleść swoje postulaty w nasz program, uzupełnić go, to my zawsze jesteśmy otwarci na takie rozmowy - mówi rozmówca PAP.
Paweł Kukiz opuści PSL i przejdzie do PiS?
Rozmowy z Kukiz'15 trwają już ponoć od kilku dni, zaplanowane są też kolejne spotkania z politykami. Ich dołączenie do Zjednoczonej Prawicy miałoby być zabezpieczeniem na ewentualność kolejnego buntu w szeregach władzy.
Co na te doniesienia szef Kukiz'15 Paweł Kukiz? Polityk, który kiedyś był muzykiem i zapewniał, że polityką gardzi i do władzy pchać się nigdy nie będzie (powiedział nawet, żeby splunąć mu w twarz, jeśli zostanie politykiem), dziś nie ukrywa, że zależy mu na miejscu w Sejmie. Ostatnie sondaże wyborcze jasno wskazują, że Koalicja Polska może spaść poniżej progu wyborczego. Trzeba więc poszukać rozwiązania...
To właśnie Paweł Kukiz był jednym z posłów Kukiz'15, którzy w ostatnim tygodniu głosowali razem z PiS. Teraz polityk estradowiec ogłasza, że nikogo nie zamierza trzymać się siłą i będzie głosował zgodnie z własnymi poglądami. Jednocześnie prowadzić ma rozmowy z PiS, czyli chyba zapomniał lub nie zauważył, że w Zjednoczonej Prawicy nie ma miejsca na własne poglądy - panuje dyscyplina głosowania - każdy, bez względu na przekonania, ma głosować tak, jak zarządzi Jarosław Kaczyński.
Oceń artykuł