Oceń
Rząd PiS sypie pomysłami że aż strach. Tarcza antykryzysowa to nie koniec, zapowiadają się kolejne kontrowersyjne programy rodem z wyższej szkoły zarządzania czarną dziurą. Planują nowe rozwiązania dla pracodawców w czasie kryzysu. Szykują się zwolnienia pracowników, by można im było zaplacić dodatek solidarnościowy.
Rząd PiS zapewnia nam zwroty akcji bardziej zaskakujące niż odcinki „Gry o tron”. Jeszcze nie ochłonęliśmy po podatku od Netflixa i planach podnieienia zasiłu dla bezrobotnych, a do akcji wkroczyła minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Marlena Maląg w "Sygnałach Dnia" Polskiego Radia przyznała, że wzrosło bezrobocie i dziś mamy w Polsce około 960 tysięcy osób bez pracy. Być może resort ma już rozwiązanie tego problemu…
Chcemy wprowadzić dodatkowy instrument: zawieszenie stosunku pracy – zapowiedziała Maląg w Polskim Radiu.
Pieniądze za brak pracy - ktoś się nad tym pomysłem napracował...
To na razie tylko mgliste plany, ale już wiadomo, że osoba zwolniona z pracy na okres 3 miesięcy, mogłaby skorzystać z dodatku solidarnościowego, który zaoferował prezydent Andrzej Duda.
Rząd trzyma nas w napięciu i serwuje mrożące krew w żyłach cliffhangary! Maląg zapowiedziała zwolnienia pracowników, ale konkrety pojawią się wkrótce. Proponujemy zmienić branżę i zająć się scenopisarstwem.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
