Oceń
Już niedługo butelka lub puszka piwa może kosztować nawet kilka złotych więcej. Rząd szykuje się do zmian w naliczaniu akcyzy. Wpływy z tego tytułu miałyby pomóc PiS w sfinansowaniu Polskiego Ładu.
Około połowa Polaków twierdzi, że piwo to nie alkohol. Złoty trunek pijemy jak kompot, przeciętny obywatel kraju nad Wisłą potrafi wypić w ciągu roku nawet 136 litrów. Nic więc dziwnego, że rządzący upatrzyli w tym interes.
Gdyby tylko na piwie zarabiać więcej... Cóż, wkrótce może się to ziścić. Szacuje się, że po podniesieniu akcyzy do budżetu trafi nawet 4-5 miliardów złotych więcej!
PiS podniesie ceny piwa
Temat zmian w naliczaniu akcyzy został już podjęty na Forum Ekonomicznym w Karpaczu, do zmian przygotowuje się rząd, gotowe jest już Ministerstwo Zdrowia z Adamem Niedzielskim na czele.
Najbardziej prawdopodobny scenariusz to dziś podniesienie akcyzy na piwa najtańsze oraz te z ponadprzeciętną ilością alkoholu w składzie (7-10 proc.) - Te piwa powinny być potraktowane z całą surowością, tzn. tam stawka akcyzy po prostu powinna być wyższa - mówi senator Marek Borowski.
Oceń artykuł

