Oceń
Wybory prezydenckie odbędą się za kilka dni, nie zatrzymają ich już ani opozycja ani głosowanie korespondencyjne. Sondaże poparcia wskazują, że Rafał Trzaskowski może pokonać Andrzeja Dudę w II turze. Ta jednak może się nie odbyć. Joanna Scheuring-Wielgus nakreśliła mroczny scenariusz niczym jasnowidz Jackowski.
Być może już o niej zapomnieliście, ale posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus nadal istnieje i działa. Jakiś czas temu wieszano na niej psy za kontrowersyjne wypowiedzi, ale nie poddaje się i dalej atakuje rząd PiS niczym polityczny pitbull.
Scheuring-Wielgus o wyborach prezydenckich
Scheuring-Wielgus w Radiu ZET zajrzała w przyszłość. Jej zdaniem PiS trzęsie portkami patrząc na spadające sondaże Andrzeja Dudy. Prezes Jarosław Kaczyński posunie się nawet do zablokowania II tury wyborów?
Wszystko może się zdarzyć, łącznie z tym, że nagle Jarosław Kaczyński wprowadzi stan wyjątkowy i w ogóle wybory się nie odbędą. Mówiąc słowami marszałka Terleckiego: Albo będziemy siedzieć albo wygramy. Mają świadomość, że jeśli tych wyborów nie wygrają, to będzie jazda bez trzymanki - przewiduje Scheuring-Wielgus. (radiozet.pl)
A co jeśli II tura wyborów prezydenckich się odbędzie? Wówczas posłanka będzie chciała dowiedzieć się od kandydatów kto jest za liberalizacją prawa aborcyjnego, za świeckim państwem, za sprawiedliwością społeczną, za równością małżeńską. Zwróciła uwagę, że Rafał Trzaskowski na te pytania nie odpowiedział.
Nikt nie stoi za Biedroniem?
Zdaniem Wielgus, idealnym kandydatem na prezydenta jest Robert Biedroń, bo „nikt ze środowiska Lewicy się na nim nie zawiódł". Ubolewa jednak, że nikt nie staje po jego stronie, gdy atakowane są środowiska LGBT. Zapowiedziała również, że po lewej stronie sceny politycznej powstanie nowa formacja i na jesieni odbędzie się kongres założycielski.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
