Oceń
Budżet Sejmu rośnie, a politycy dostają podwyżki na każdym kroku. Zgodnie twierdzą jednak, że te pieniądze są konieczne. Mają tupet względem walczących z kryzysem pandemicznym i inflacyjnym Polaków?
Niedawno reporterzy "Super Expressu" dokopali się do budżetu Sejmu. Nie tylko podwyżki uposażeń, diet i emerytur polityków dają po oczach. Rządzący opływają w nieprzyzwoite bogactwa, o których reszta Polaków może tylko pomarzyć.
Grube miliony płyną nieprzerwanym strumieniem do klubów i kół poselskich. To wszystko widać w budżecie Kancelarii Sejmu na 2022 r. Podwyżki dla posłów to jeszcze nic! Z ujawnionego przez "Super Express" budżetu Kancelarii Sejmu wynika, że podwyżek jest znacznie więcej. Kluby i koła poselskie i parlamentarne dostaną z budżetu Sejmu na 2022 r. prawie 11 mln zł!
Politycy opływają w pieniądze
Kiedy Polacy się o tym wszystkim dowiedzieli, byli bardzo oburzeni. Ich nastawienie jednak niewiele zmieniło, politycy są bowiem zgodni, że... te pieniądze są dla nich po prostu konieczne.
Jeśli chodzi o tę kwestię, to myślę, że jest to ponad podziałami. Wszyscy są zgodni, że ta podwyżka powinna być
– mówi "Super Expressowi" poseł Marek Ast.
Jak się okazuje, polityków wszystkich ugrupowań wiele dzieli, ale kwestia kasy wpadającej do ich kieszeni - zawsze łączy. Projekt większego budżetu Sejmu zawdzięczamy nagłej, wyjątkowej zgodności marszałek Sejmu Elżbiety Witek i marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.
Sprawa nie została jeszcze przegłosowana, ale nie spodziewamy się zaskoczeń.
Oceń artykuł

