Oceń
Rząd PiS znowu ogłasza, że koronawirus w Polsce jest odwrocie. Czy jednak rzeczywiście wygrywamy z COVID-19? Lekarz Bartosz Fiałek ujawnia jak Ministerstwo Zdrowia oszukuje Polaków.
Znowu afera. Niedawno okazało się, że testy na COVID-19 w Polsce podają błędne wyniki i wiele osób może być zdrowych. Teraz najpopularniejszy lekarz w Polsce Bartosz Fiałek w Popołudniowej rozmowie w RMF FM ujawnił, jak naprawdę wygląda „zwycięstwo” z epidemią, o którym mówi premier Mateusz Morawiecki.
Polska kontra koronawirus. Czy naprawdę wygrywamy?
Fiałek powiedział wprost: nie opanowujemy epidemii COVID-19. Tak naprawdę rząd PiS zmniejszył po prostu liczbę wykonywanych testów na SARS-CoV-2. Zwrócił też uwagę, że umiejętności obecnych decydentów i tworzenie strategii na walkę z koronawirusem są niewystarczające. Jego zdaniem to ludzie, którzy nie słuchają doświadczonych ekspertów. Poddał też w wątpliwość wiarygodność szybkich testów antygenowych.
Do szpitala nadal trafiają do nas pacjenci dodatni - zakażeni koronawirusem i chorujący na Covid-19. Nie są to liczby mniejsze niż były np. podczas mojego pierwszego dyżuru w szpitalnym oddziale ratunkowym 31 października. To, że liczby są niższe nie wynika z tego, że opanowujemy epidemię szalejącą w Polsce, a że zmniejszyliśmy liczbę wykonywanych testów – powiedział Fiałek w RMF FM.
Rząd fuj, obostrzenia cacy
Fiałek pochwalił przy okazji rząd za wprowadzone obostrzeń. Zaleca, by wprowadzić jeszcze ostrzejsze restrykcje i lockdown jak na Słowacji. Jest świadomy, że wyglądałoby to jednak dużego wsparcia finansowego dla osób poszkodowanych przez takie decyzje.
Oceń artykuł

