Pożar w hotelu Malinowy Zdrój. Krystyna pawłowicz ewakuowana 07-02-2021

Krystyna Pawłowicz w SPA mimo obostrzeń. Miała pecha

Oceń

Politykom (i ex-politykom) PiS oraz sędziom Trybunału Konstytucyjnego można więcej? Krystyna Pawłowicz pojechała do SPA, uciekła, gdy zaczęło się robić gorąco...

W Polsce panuje pandemia, do 12 lutego zamknięte są podobno wszystkie hotele w kraju, a korzystać mogą z nich jedynie wybrane osoby. Nie zalicza się do nich Krystyna Pawłowicz, ale była posłanka PiS, a teraz sędzina Trybunału Konstytucyjnego, nic sobie z tego nie robi.

Jak wynika z ustaleń portalu echodnia.eu, Krystyna Pawłowicz wybrała się do luksusowego hotelu Malinowy Zdrój w Solcu Zdroju. Najbardziej kontrowersyjna była posłanka i mocno kontrowersyjna członkini TK (ciągle wątpliwa jest legalność powołania jej do tej instytucji) miała w przybytku korzystać z zabiegów uzdrawiających i pielęgnacyjnych. Oczywiście wbrew pandemicznym obostrzeniom.

Pożar w ekskluzywnym hotelu. Krystyna Pawłowicz ucieka

Turyści w hotelach przebywać nie mogą, ale Malinowy Zdrój otworzył się wbrew restrykcjom pandemicznym 21 stycznia. Pani Krystyna skorzystała więc z okazji i zdaje się, że zarząd PiS doskonale o tym wiedział. Skąd? Tu czas na odrobinę czarnego humoru...

W Malinowym Zdroju w sobotę wczesnym wieczorem wybuchł pożar. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", najprawdopodobniej doszło do zwarcia w elektrycznej tablicy rozdzielczej. Spłonęło wyposażenie pomieszczenia, na szczęście ogień udało się opanować i nie przedostał się do części mieszkalnej. Dostał się tam jednak potencjalnie niebezpieczny dym.

Ewakuowano więc wszystkich gości hotelu, w tym także Krystynę Pawłowicz. Biedna obawiała się chyba, że z dalszych wakacji nici, bo zaraz podjechała po nią limuzyna SOP (!!!) i zabrała ją z miejsca zdarzenia. Pani Krysia do hotelu już nie wróciła. Wrócili za to pozostali goście - tuż po tym, jak opanowano sytuację i stwierdzono, że nie ma zagrożenia dla ich zdrowia.

Krystyna Pawłowicz w SPA mimo obostrzeń?

Co z panią Pawłowicz? Ex-posłanka od tygodnia milczała na Twitterze, choć to jej ulubione miejsce do wyrażania kontrowersyjnych opinii. Pojawiła się tam dopiero ostatniej nocy, jednak tylko komentowała wpisy innych użytkowników. Czy w końcu odezwie się i wytłumaczy, czemu wygrzewała się w SPA, zamiast jak reszta Polaków poddać się narodowej kwarantannie?

I czy PiS wytłumaczy nam, czemu z nielegalnego wypadu panią Krysię ewakuowali funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa? Jesteśmy niezwykle ciekawi, jakie informacje otrzymamy w tej sprawie.