Oceń
Andrzej Duda i niemalże profetyczne przemówienie godne Baby Wangi. Chociaż trwa obecnie trzecie fala zakażeń koronawirusa, to prezydent już sugeruje, by przygotować się do kolejnej epidemii. Zaskakujące orędzie do zagranicznych polityków.
Prezydent Andrzej Duda niczym polski Nostradamus. A może ojciec za dużo Pio? Wygłosił orędzie skierowane do zagranicznych dyplomatów akredytowanych w Polsce. Wyjaśniał m.in. że pandemia "w sposób niekiedy dramatyczny pokazała, jak ważną rolę w coraz bardziej zglobalizowanym świecie odgrywa sprawna i ogólnodostępna służba zdrowia". Zasugerował przy okazji, że istnieje duża przestrzeń do współpracy służb zdrowia z wielu krajów. Widocznie nikt mu nie powiedział, że nasza rodzima służba zdrowia jest chora w stanie paliatywnym, bo po kolejnym rekordzie zakażeń i zabrakło miejsca w szpitalach.
Prezydent Duda zapowiada nową epidemię
Andrzej Duda w swoim przemówieniu chyba inspirował się wróżbitą Krzysztofem Jackowskim. Powołując się na ostrzeżenie epidemiologów, ostrzega, że wkrótce może uderzyć w nas kolejna pandemia i już teraz trzeba się do niej przygotować. Niczym rasowy wróżbita nie doprecyzował o jaki patogen chodzi. Koronawirus? Żabi wirus? Małpia ospa? A może ostateczna Choroba X?
Chciałbym, aby społeczność międzynarodowa podjęła solidarny wysiłek wypracowania skutecznych mechanizmów pomocy międzypaństwowej. Tak jak wspólnie podejmujemy działania na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi, tak podobnie powinniśmy działać, by chronić nasze społeczeństwa przed zagrożeniem pandemicznym - zwłaszcza, że epidemiolodzy przewidują wysokie prawdopodobieństwo jej powtórzenia się w przyszłości – powiedział Andrzej Duda.
Andrzej Duda i międzynarodowe orędzie [WIDEO]
Oceń artykuł

