Oceń
Zbliża się rekonstrukcja rządu - ogłosił w piątek Adam Bielan, najnowszy przyjaciel i pupil Jarosława Kaczyńskiego. Skoro już nawet on o tym mówi, plany PiS muszą być zatwierdzone.
Adam Bielan wywołał niedawno gigantyczny konflikt w Porozumieniu i Zjednoczonej Prawicy, po czym wystąpił z partii matki, założył własną (Republikanie) i przyłączył się z nią do PiS. Polityk szybko okazał się nowym pupilem i wiernym człowiekiem Jarosława Kaczyńskiego, pojawiły się nawet pogłoski, że próba rozbicia władzy w Porozumieniu od początku konsultowana była z prezesem PiS. Teraz panowie planują sobie wspólną, pełną ciepełka i władzy przyszłość.
Bielan ma chrapkę na dobrą posadę i sam to w piątek przyznał. W rozmowie z "Super Expressem" ogłosił, że rząd czeka rekonstrukcja, a jego partia liczy na sprawiedliwy podział stanowisk. Czyżby miał zostać ministrem, albo jeszcze lepiej - zamiast Gowina - nowym wicepremierem?
Rekonstrukcja rządu
Kiedy wspomniana już rekonstrukcja rządu miałaby nastąpić? Tego Adam Bielan nie zdradził. Poinformował za to, że będzie to raczej mała wymiana kilku ministrów i wiceministrów, niż wielka rewolucja. Część polityków ma być bowiem wypalona i potrzebować następców. O kogo jednak chodzi - to wiedzieć może jedynie premier.
Ja mam zaufanie do Mateusza Morawieckiego i wierzę, że będzie wiedział, jakich zmian i w którym momencie dokonać
- powiedział Adam Bielan "Super Expressowi".
Kibice piłkarscy często suflują trenerom, żeby wprowadzić tego czy innego zawodnika, a fachowcy odpowiadają wtedy, że to trener wie najwięcej. Podobnie jest z rządem. Najwięcej na temat pracy poszczególnych ministrów i wiceministrów wie premier - mówił polityk.
Rekonstrukcja i ciepła posadka dla Bielana
W nowym składzie rządu ma się oczywiście znaleźć miejsce dla Republikanów - Bielan nie wyobraża sobie innego rozwiązania. Wszak to on tworzy teraz z PiS i Solidarną Polską Zjednoczoną Prawicę, dając tym samym większość ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego. On podpisał się pod Polskim Ładem i "w naturalny sposób jest kontynuatorem partii Gowina". Czemu miałby więc pozostać na lodzie?
Myślę, że wrzesień to będzie ten czas, kiedy powinniśmy wszystkie kwestie sfinalizować [...], październik będzie dla nas już czasem bardzo poważnych testów – czwarta fala, bardzo dużo napięć społecznych... powinniśmy być jak najsilniejszym organizmem
- powiedział Adam Bielan, podkreślając, że jest już po pierwszych rozmowach z Jarosławem Kaczyńskim, a kolejne przed nimi.
Będziemy rozmawiać także o podziale obowiązków w ramach rządu. To naturalne - oznajmił.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
