Oceń
Kolejny semestr nauki hybrydowej, lub - jeszcze gorzej - zdalnej? Idzie czwarta fala pandemii koronawirusa. Prezydent Andrzej Duda ogłosił, co rząd planuje zrobić z uczniami.
Prezydent Andrzej Duda spotkał się w poniedziałek z przedstawicielami rządu w sprawie nadchodzącego roku szkolnego. Na świecie trwa pandemia koronawirusa, w Polsce zaczyna się czwarta fala zakażeń. Czy dzieci wrócą do szkół, a jeśli tak, to na jak długo?
Tuż po zakończeniu Rady Gabinetowej Andrzej Duda udzielił wypowiedzi dla mediów. Przed kamerami rozprawiał o przygotowaniach szkół i walce z koronawirusem. Wspomniał też o lockdownie i nauce hybrydowej.
Początek roku szkolnego odwołany?
Politycy podjęli decyzję o tym, jak pogodzić ze sobą pandemię i naukę w szkołach, a wraz z nią tłumy dzieci i młodzieży bez szczepień, dystansu czy zachowywania podstawowych środków ostrożności. Władze wierzą, że uczniowie będą karnie przestrzegać takich zasad jak noszenie maseczek czy częste mycie i dezynfekcja rąk, i nie przewidują - przynajmniej na razie - dodatkowych rozwiązań.
Najważniejszą informacją jest to, że rok szkolny rozpoczyna się normalnie. Nie zakłada się absolutnie żadnego lockdownu, nie zakłada się absolutnie żadnej nauki w jakieś specjalnych systemach hybrydowych czy innych. Dzieci i młodzież idą normalnie do szkoły tak jak zawsze
- ogłosił prezydent Andrzej Duda po posiedzeniu Rady Gabinetowej.
Obostrzenia w szkołach
Prezydent zapewnił, że otrzymał od rządu pełną informację na temat przygotowania szkół do nowego roku szkolnego. Poinformował, że placówki edukacyjne zostały wyposażone w "infrastrukturę zabezpieczającą" i są gotowe stawić czoła niebezpieczeństwu.
Są szkołom przekazywane specjalne dystrybutory płynu odkażającego, które zawierają także i termometr - powiedział prezydent. - W szkołach to podstawowe zabezpieczenie będzie
- dodał, ogłaszając, że poza płynem, placówki dostaną też rękawiczki i maseczki ochronne.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
