Oceń
Polska w niebezpieczeństwie? Znany publicysta Piotr Semka w rozmowie z Faktem” ostrzega, że „spełnia się ponura przepowiednia Lecha Kaczyńskiego” i ocenia jak bardzo zagrożona jest integralność polskich granic. Słowa dziennikarza brzmią jak mroczne wizje jasnowidza Jackowskiego!
Publicysta Piotr Semka na łamach „Faktu” podsumował rok 2021 i zwraca uwagę, że był to „rok wielkiego egzaminu”. Podkreślił, że po raz pierwszy od czterdziestu lat państwo polskie musiało się zmierzyć z zagrożeniem integralności naszych granic. Chociaż w jego ocenie rząd PiS sprostał zagrożeniom, to najgorsze może być dopiero przed nami…
Semka o zagrożeniach dla Polski. "Przepowiednia Kaczyńskiego"
Zdaniem Semki, sytuacja w Polsce nie była tak drastyczna od 1981 roku, gdy Sowieci grozili nam inwazją. Ostrzega, że Sowieci znów nam zagrażają, tym razem wywołując kryzys na granicy polsko-białoruskiej za pomocą imigrantów. Co istotne, ten kryzys to zdaniem publicysty „zaplanowana akcja funkcjonariuszy wyszkolonych w sowieckiej instytucji”.
Rząd PiS-u sprostał temu niezwykle wielkiemu zagrożeniu. Nie wpadł w panikę, był skuteczny w obronie granic i nie zrobił nic, co mogłoby doprowadzić do prowokacji i być wykorzystane przez Łukaszenkę albo Putina. Było to o tyle trudne, że Rosja wraca do roli imperium, które grozi innym państwom wojną. W cieniu konfliktu żyje w tej chwili Ukraina i kraje bałtyckie. Na naszych oczach spełnia się ponura przepowiednia Lecha Kaczyńskiego, który w 2008 r. podczas wiecu w Tibilisi powiedział: „Dziś Gruzja, jutro Ukraina i państwa bałtyckie, a pojutrze być może Polska” – ostrzega Piotr Semka. (Fakt)
W opinii dziennikarza, USA, Francja i Niemcy nie zorientowały się w porę, że Rosja wraca do polityki z czasów zimnej wojny, a co gorsza, nie mają przygotowanego scenariusza na wypadek narastającego zagrożenia. Zwrócił uwagę, że „prezydent USA snuł kolejne marzenia o resecie stosunków z Moskwą, a Niemcy nie zrezygnowały z otwarcia rurociągu Nord Stream 2”.
Choć Piotr Semka ma prawicowe poglądy, wytknął rządowi Kaczyńskiego kilka błędów i porażek. Zwrócił uwagę na niepewną większość sejmową oraz „zadyszkę Mateusza Morawieckiego w polityce krajowej”. Ubolewa, że rząd nie przekuł Polskiego Ładu na większe poparcie, chociaż udało się odbudować poparcie w sondażach.
Tym, co może niepokoić rządzących, są pandemia i rosnąca liczba ofiar COVID-19. Partia Jarosława Kaczyńskiego unika zarządzenia obowiązkowych szczepień, bo wie, że duża część elektoratu prawicowego jest temu bardzo niechętna. Jednak nie tylko PiS ma taki problem. Bardzo ostra debata na ten temat toczy się również w Niemczech. Pytanie, czy Morawieckiemu uda się uniknąć bardziej uciążliwego lockdownu i obowiązkowych szczepień, jeśli liczba ofiar pandemii jeszcze wzrośnie – prognozuje Semka. (Fakt)
Oceń artykuł