Oceń
PiS w ostatnim czasie zaliczył dość poważny kryzys wizerunkowy. Z tej przyczyny najwyraźniej partia będzie musiała się liczyć z utratą większości w Sejmie i w rezultacie - władzy. Jarosław Kaczyński będzie wściekły, kiedy zobaczy wyniki najnowszego sondażu?
PiS w ostatnim czasie cieszy się coraz mniejszą sympatią społeczeństwa i odnosimy wrażenie, że powoli traci nawet swój twardy elektorat. Jarosław Kaczyński, który do tej pory trzymał władzę w Polsce żelazną ręką, najpewniej będzie mocno rozczarowany rezultatami sondażu Estymator przeprowadzonego dla DoRzeczy.pl.
Gdyby jutro odbyły się wybory parlamentarne, PiS otrzymałby 36,8 proc. głosów. Sondażownia wyliczyła, ile w takiej sytuacji partia otrzymałaby mandatów poselskich i to nie jest już dla niej wizja optymistyczna. Po takich wyborach Prawo i Sprawiedliwość mimo utrzymanej przewagi - nie byłoby w stanie tworzyć samodzielnego rządu.
PiS zupełnie TRACI WŁADZĘ
Jak według sondażu rozkłada się poparcie dla pozostałych ugrupowań? Wygląda to następująco: Koalicja Obywatelska - 29,3 proc. Ruch Szymona Hołowni Polska 2050 - 12,7 proc, Lewica otrzymałaby głosy 9,4 proc. wyborców, a na Konfederacja - 6,6 proc. Poza Sejmem znalazłaby się Koalicja Polska (PSL i Kukiz'15), która uzyskała w sondażu 4,6 proc. wskazań.
W przeliczeniu na mandaty, nowy Sejm prezentowałby się w taki sposób: PiS - 210, KO - 144, Polska 2050 - 58, Lewica - 35, Konfederacja - 12. PiS nie tylko nie mógłby stworzyć samodzielnego rządu, ale również koalicja z Konfederacją nie byłaby wystarczająca. Tym samym po raz pierwszy od bardzo dawna - należałoby się dogadać z kimś, kto prezentuje zupełnie inne poglądy. To mogłaby być wielka, polityczna przygoda!
Na zakończenie warto dodać, że szacowana w sondażu frekwencja wyborcza wyniosłaby 55 proc. Trzeba przyznać, że od jakiegoś czasu Polacy wyraźnie chcą zmiany i poczuwają się do swojego obywatelskiego obowiązku.
Oceń artykuł

