Oceń
Poparcie dla PiS znowu lekko spada, ale partia ciągle utrzymuje wysokie noty od społeczeństwa. Gdyby w najbliższą niedzielę odbyły się wybory, Prawo i Sprawiedliwość utrzymałoby władzę?
Prawo i Sprawiedliwość ciągle bryluje i ani myśli oddawać władzy. Już wiadomo, że dla utrzymania sejmowej większości Jarosław Kaczyński naobiecywał potencjalnym sojusznikom stołków i rozmnoży ministerstwa. Dzięki temu politycy Solidarnej Polski, Partii Republikańskiej i stowarzyszenia OdNowa będą mogli zostać ministrami i wiceministrami, a on osiągnie swój cel - solidne wsparcie w głosowaniach parlamentu. Wiadomo też, że mimo wszystko PiS się boi - jak przyznał Ryszard Terlecki, przedterminowe wybory są bardzo możliwe - dojdzie do nich, jeśli zebranie stabilnej większości jednak się nie uda.
Co jeżeli faktycznie pójdziemy do urn? W ostatnim czasie Prawo i Sprawiedliwość zaczęło odbudowywać poparcie społeczeństwa i w niektórych sondażach osiągnęło niemal 40 procent głosów. Dziś dostajemy wyniki najnowszego badania pracowni Social Changes, a w nim... mały spadek. Czyżby jednak ktoś w ostatnim miesiącu poczuł zgrzyt?
Sondaż. PiS odda władzę?
Badanie Social Changes zostało przeprowadzone na zlecenie wPolityce. W nim PiS traci jeden punkt procentowy w stosunku do ostatniego miesiąca. Dziś na partię Jarosława Kaczyńskiego głosować chce 37 procent wyborców. Dużo, ale niewystarczająco, by samodzielnie rządzić.
Drugą siłą w Polsce pozostaje Koalicja Obywatelska, której zawierza 25 procent badanych. Trzecią - Polska 2050 Szymona Hołowni z poparciem rzędu 14 procent.
O tym, jak mogłoby wyglądać dalsze rządzenie Polską, zdecydowałyby głosy na Konfederację i Lewicę. Choć ci pierwsi zarzekają się, że nigdy z PiS koalicji nie stworzą, tworzą ją ciągle wspierając w głosowaniach lub wstrzymując się od głosu i oddając zwycięstwo walkowerem. Dziś na Konfederację głosować chce aż 11 procent wyborców! Na Lewicę zaledwie 7.
W wyborach udział deklaruje 61 procent ankietowanych.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
