Oceń
Polacy mają już dość konserwatystów u władzy? Poparcie dla PiS spada, Konfederacja wypada z Sejmu, a władzę w Polsce mogą przejąć KO w koalicji z Lewicą. Szykują się zmiany?
Gdyby najbliższe wybory parlamentarne odbyły się w nadchodzący weekend, wygrałaby je Zjednoczona Prawica. Nie znaczy to jednak, że PiS i Solidarna Polska utrzymałyby władzę - otóż niekoniecznie. Niespodzianek jest więcej. Wedle badania przeprowadzonego przez Research Partner, do Sejmu weszłyby tylko cztery ugrupowania. Progu wyborczego nie przekroczyłaby m.in. Konfederacja.
Przejdźmy zatem do wyników, bo te są naprawdę ciekawe. Z sondażu Research Partner wynika, że największym poparciem społeczeństwa cieszy się koalicja PiS i Solidarnej Polski. Na Zjednoczoną Prawicę głos oddać chce 33,9 proc. obywateli. Dużo i mało jednocześnie. Wygrywają, ale do większości im daleko.
Konfederacja i PSL poza Sejmem
Do Sejmu dostałyby się tymczasem trzy inne ugrupowania, wszystkie zaliczane do opozycji i rozważające zawiązanie sojuszu, który mógłby odebrać władzę Jarosławowi Kaczyńskiemu i jego druhom. Mowa o Koalicji Obywatelskiej, Polsce 2050 i Lewicy.
Głos na Koalicję Obywatelską deklaruje oddać aż 26,6 procent wyborców. Ciągle to duży dystans do PiS, jednak notują spory wzrost - przybyło im 2,6 pp poparcia w czasie gdy PiS ubyło 0,5 pp.
Trzecią siłą w kraju ma być Lewica, na którą zagłosować chce 8,1 procent badanych (wzrost o 0,3 pp). Przeganiają oni Polskę 2050 Szymona Hołowni, która notuje spadek o 1,9 pp i ląduje na czwartym miejscu z wynikiem 7,7 proc. głosów.
Spośród przebadanych 4,9 procent zdecydowało, by oddać swój głos na Konfederację, a 4,8 procent na PSL. Oba ugrupowania spadają tym samym pod próg wyborczy. Udział w wyborach deklaruje 60,7 procent obywateli.
Oceń artykuł