Od 15 grudnia w Polsce obowiązują nowe obostrzenia pandemiczne. Rząd zaostrzył limity, zamyka dyskoteki i kluby nocne, i planuje naukę zdalną dla szkół podstawowych i średnich. Jednocześnie politycy zapowiadają nowe przepisy, które wprowadzić mają między innymi prawo sprawdzania, kto zaszczepił się przeciw COVID-19 i wysyłania pracowników na obowiązkowe testy.

Nowe zasady od stycznia

Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował w środę, że już od stycznia w Polsce zaczną najpewniej obowiązywać nowe przepisy. We wtorek w Sejmie złożony został projekt ustawy pozwalający na weryfikację certyfikatów covidowych. Rząd liczy na jak najszybsze przyjęcie go.

Ta ustawa została wczoraj złożona, liczę na to, że w tym tygodniu zostanie przegłosowana, później Senat, więc liczę na to, że to początek stycznia to jest realna data

- oznajmił Piotr Müller w radiu ZET.

Rzecznik rządu zdradził szczegóły szykowanych przez PiS zmian. Gdy ustawa wejdzie już w życie, pracodawcy będą mogli wymagać od swoich pracowników okazywania certyfikatów covidowych. Osoby niezaszczepione będą kierowane na testy wykrywające koronawirusa w organizmie. - Jeżeli jest zaszczepiony (pracownik - red), to pracodawca nie może go zobligować do przeprowadzenia testu, ale jeżeli nie jest zaszczepiony, nie okaże tej informacji o zaszczepieniu, to może być zobligowany przez pracodawcę, by pokazywać aktualny test, który może być refundowany przez państwo, jeżeli pracodawca będzie sobie tego życzył - powiedział Piotr Müller.

Jak się okazuje, nowa ustawa mocno dzieli polityków partii rządzącej. Wiadomo, że w szeregach ugrupowania są przeciwnicy nie tylko szczepień, ale i obostrzeń. Teraz jednak podziały mają się powoli zmniejszać i łagodnieć. - Nie spodziewam się, żeby był jakikolwiek problem z przyjęciem tej ustawy - mówi rzecznik rządu.

Zobacz także

Warto sprawdzić!

Nowe restrykcje od 15 grudnia. Szczegółowa lista zmian

To nie żart!

Maseczki przeciw COVID-19 NAWET W DOMU! Nowe, ostre prawo