Oceń
Protesty w Polsce trwają, a wiele osób decyduje się bezpośrednio atakować polityków PiS. Adresy posłów trafiają do sieci, otrzymują groźby. Posłanka PiS Anna Milczanowska poinformowała, że protestujący pojawili się na grobie jej rodziców.
Protesty kobiet w kraju trwają, a manifestacje pod domami polityków dla niektórych to za mało. Odnotowywane są kolejne akty wandalizmu, m.in. profanacje i zniszczenia na cmentarzach. Posłanka PiS Anna Milczanowska opublikowała na Twitterze szokujące zdjęcie. Na grobie jej rodziców ktoś zostawił kartkę z symbolami Strajku Kobiet.
Strajk Kobiet na cmentarzu
Córka Anna przynosi wstyd waszej świętej pamięci – brzmi wiadomość zostawiona na grobie rodziców posłanki. Milczanowska w tvp.info powiedziała, że jest PRZERAŻONA. W sobotę doszło też do wtargnięcia na jej posesję. Ujawniła, że obecnie mieszka z rodziną z niepełnoprawną córką z zespołem Downa i z siostrą, która jest też niepełnosprawna, przeszła wiele operacji.
Strajk Kobiet, przychodzicie agresywni pod mój dom. Kim trzeba być, żeby nie uszanować spokoju zmarłych? To moi ś.p. Mama, Tata żołnierz AK i NSZ, który 7 lat spędził w UBckich katowniach. Przekazali mi wartości bliskie Polakom. Chwała Im za to! Wstyd wam! Barbarzyństwo - napisała Milczanowska na Twitterze.
Jak przypomina Radio ZET, Milczanowska jest posłanką PiS od 2015 roku. W latach 2006-2015 sprawowała urząd prezydenta Radomska.
Oceń artykuł