18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Rząd PiS go posłucha?

Hołownia ma plan jak wygrać z koronawirusem!

Wojciech Kozicki
24.08.2020  14:17
Szymon Hołownia kontra koronawirus
Szymon Hołownia kontra koronawirus Fot: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/East News

Szymon Hołownia przegrał wybory i nie pomogły wodospady łez. Nie zamierza się jednak poddawać i wciąż próbuje mieć wpływ na polską politykę. Teraz zaapelował do rządu, by zakupił miliony szczepionek na grypę w ramach walki z koronawirusem.

Szymon Hołownia jako lider ruchu Polska 2050 chce ratować Polaków przed epidemią. Zorganizował konferencję prasową przed Ministerstwem Zdrowia i już zapowiedział, że „każdego 23. dnia miesiąca będzie organizował konferencje poświęcone zarządzaniu sytuacją kryzysową związaną z epidemią COVID-19”. Ma plan jak wygrać z wirusem!

Szymon Hołownia kontra koronawirus

Hołownia zasugerował rządowi jak skutecznie walczyć z koronawirusem. Chciałby m.in. uruchomić „koronatelefon”, pod którym każdy będzie mógł uzyskać informacje o procedurach medycznych i leczeniu COVID-19. Chciałby również „radykalnie zwiększyć wyszczepialność na grypę”. Prawie-prezydent uważa, że „system się zawali”, gdy osoby chore na grypę jesienią pójdą do przychodni, gdzie zjawią się osoby chore na koronawirusa.

Apelujemy do rządu o zakup kilkunastu milionów szczepionek przeciwko grypie sezonowej i podjęcie masowego wyszczepiania, zwłaszcza grup ryzyka opisywanych w procedurach związanych z koronawirusem – powiedział Szymon Hołownia. (rmf24.pl)

Zdaniem Hołowni, konieczny jest nowy system zarządzania, by pacjenci wiedzieli co robić, gdy pojawią się objawy koronawirusa.

Pierwsza rzecz, którą musimy uporządkować bez żadnych wątpliwości, to spójny, jasny i czytelny system zarządzania sytuacją, w której ktoś podejrzewa, że może być zakażony koronawirusem. Musimy stworzyć proste i jasne narzędzia, aby ci, którzy mają takie podejrzenia, nie byli odsyłani od Annasza do Kajfasza, żeby jasno wiedzieli, jakie procedury ich obejmują, bo sytuacja, w której się znajdujemy, pozostawia wiele do życzenia - mówił na spotkaniu z dziennikarzami Hołownia.

 

logo Tu się dzieje