Oceń
Beata Szydło nie ma ostatnio lekko. Najpierw musiała mierzyć się z plotkami o mało katolickim zachowaniu jej syna, księdza Tymoteusza Szydło, teraz przeżywa kolejny dramat. Czy wiedziała, że spotyka się z gangsterami? Zdania są podzielone. A zaprzyjaźnione z PiS TVP niespodziewanie komentuje obie sprawy.
Tymoteusz Szydło został ojcem? Beata Szydło spotyka się z gangsterami? Nad rodziną z Brzeszcz zawisły czarne chmury i zdaje się, że nie zamierzają znikać. PiS i TVP wiedzą swoje - to atak opozycji.
Beata, gangsterzy i uściski
O Beacie Szydło znowu zrobiło się głośno po materiale "Superwizjera". TVN wyciągnął nagranie, na którym po wichurze w Rytlu, ówczesna premier i Antoni Macierewicz pojechali oceniać straty i ściskali dłonie przybyłym na miejsce gangsterom.
TVN sugerował, że członkowie rządu bratają się ze światkiem przestępczym, PiS zarzeka się, że to manipulacja. A cała Polska zastanawia się, czemu w ogóle przestępcy zostali dopuszczeni do tak ważnych osobistości i czy nie stanowili dla nich zagrożenia (jeden z nich miał przypięty do pasa nóż!).
Do sprawy w poniedziałek odniosło się uwielbiane przez PiS i uwielbiające PiS TVP. W jak zawsze "bezstronnym" materiale , telewizja podobno publiczna wzięła byłą premier w obronę, sugerując, że to wszystko jest... atakiem opozycji. Czemu ta miałaby atakować akurat byłą premier, której przecież w polskiej polityce już praktycznie nie ma? Bo "boją się, że wesprze Andrzeja Dudę w walce o reelekcję".
Tymoteusz Szydło i TVP
Telewizja Polska lubi nie tylko Beatę Szydło, ale też jej syna. Tymoteusz Szydło ma swoje miejsce na ekranach odkąd okazało się, że zostanie księdzem. To właśnie na jego prymicję (i tylko jego, żaden inny młody ksiądz w Polsce podobnego zaszczytu nie dostąpił), telewizja Jacka Kurskiego udała się z kamerami. Weszli też do rodzinnego domu Szydłów. A teraz mówią o domniemanej ciąży i ojcostwie Tymoteusza.
Co powiedzieli na temat szokujących doniesień o zniknięciu księdza? Po raz kolejny - to atak opozycji. Wymierzony nie tyle w samego Tymoteusza Szydło, co w jego matkę.
Uderzenia w premier Beatę Szydło, w jej rodzinę, mają osłabić nie tylko jej pozycję, ale również prezydenta Andrzeja Dudę
- komentuje dla TVP ich "ekspert" Miłosz Manasterski, publicysta.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
