W Smoleńsku był zamach? Kaczyński: na 100 proc. udowodnione 22-09-2022

Oceń

Kaczyński podczas wystąpienia w Siedlcach stwierdził: „zamach smoleński jest moim zdaniem w stu procentach udowodniony”. Jednakże nawet badania komisji Macierewicza nie potwierdzają tej tezy.

Jarosław Kaczyński pojawił się w Siedlcach, gdzie wygłosił pełne szokujących tez przemówienie. Jednym z tematów była katastrofa lotnicza w Smoleńsku, na której PiS zbudował swój mit, uznając wypadek za zamach.

Kiedy zostaje przeprowadzona oszukańcza akcja TVN w sprawie katastrofy smoleńskiej, to tamta strona wpada w trans szaleńczej radości, że Rosjanie niewinni, że Putin dobry – grzmiał prezes PiS.

Później dodał, że „zamach smoleński” jest „w stu procentach udowodniony”.

Nie chcę do tego wracać, bo według mnie sprawa jest rozwiązana, teraz trzeba tylko szukać dróg wymiaru sprawiedliwości. Ale to było zachowanie po prostu niebywałe, a do tego urządzono potworną kampanię przeciwko pamięci tych, którzy zginęli. I to pamięci wszystkich, nie tylko mojej świętej pamięci brata, jego żony.

- mówił Jarosław Kaczyński.

Co wykazała komisja Macierewicza?

W TVN24 dnia 12 września został wyemitowany materiał pt. „Siła kłamstwa”. Przedstawiono tam dowody, że podkomisja Antoniego Macierewicza dysponowała wynikami badań, które zaprzeczały tezie o wybuchu w skrzydle prezydenckiego samolotu.

Te rewelacje nie są dla Macierewicza niczym nowym – materiały przeczące tezie o zamachu są w rękach podkomisji już od 2020 roku.

Komisja, na której czele do początku stał poseł Antoni Macierewicz, działała przez kilka kadencji, w składzie której również i ja byłem w okresie, kiedy sprawowałem mandat posła do polskiego parlamentu. W okresie, w którym ja w niej uczestniczyłem, realizowała ona prace bardzo rzetelne, wielowątkowo i wieloaspektowo

- tak Andrzej Duda skomentował materiał TVN24.

Ci, którzy mieli nadzieję, że politycy PiS-u stonują swój przekaz w związku z wydarzeniami ważniejszymi niż wojna polsko-polska, muszą zderzyć się z rzeczywistością. Bestialstwo, które Putin rozpoczął za naszą wschodnią granicą jest dla prezesa Kaczyńskiego idealną okazją na dokładanie kolejnych cegiełek na swój betonowy elektorat.