Oceń
Co się stanie z Polską jeśli PiS wygra wybory w 2023 roku? Program wyborczy Prawa i Sprawiedliwości ogłosił Donald Tusk. Zapowiedział "całkowity zakaz rozwodów, aborcji i antykoncepcji”. Czy Jarosław Kaczyński rzeczywiście byłby aż tak radykalny? Premier Mateusz Morawiecki już skomentował rewelacje ujawnione przez Tuska w Gołkowicach Górnych.
Wybory w 2023 roku zapewne wygra PiS, bo ma ogromną przewagę w sondażach, a opozycja sama dla siebie jest największym przeciwnikiem. Szef PO Donald Tusk ostrzega, że jeśli Jarosław Kaczyński utrzyma się przy władzy, będzie dążył do wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji, antykoncepcji i rozwodów. Przesadził, czy to realne zagrożenie?
PiS wprowadzi zakaz rozwodów i antykoncepcji w Polsce? Tusk kontra Morawiecki
Donald Tusk bił w ten sposób na alarm podczas spotkania w ramach pierwszego "MeetUp Nowa Generacja", które odbywa się w Gołkowicach Górnych. Nawiązał tym samym do słów ks. Krzysztofa Bielawnego dla Radia Maryja, który wypowiadał się na temat spadającej dzietności w Polsce. Duchowny uważa, że to sprawka właśnie antykoncepcji, aborcji i rozwodów, więc powinny być zakazane. Jego zdaniem ich całkowite wyeliminowanie to "ścieżka Polski".
Powiedział otwarcie, co PiS wprowadzi w Polsce, jeśli ponownie wygra wybory. Program jest bardzo prosty: zakaz rozwodów, zakaz środków antykoncepcyjnych, zakaz związków cywilnych poza tym tradycyjnym modelem, i oczywiście pełny zakaz aborcji. Nie miejcie żadnych wątpliwości, że to nie są ekscesy czy incydenty – zapowiedział Donald Tusk.
Do wypowiedzi Donalda Tuska odniósł się już premier Mateusz Morawiecki. Zapewnił, że PiS nie zaostrzy prawa dotyczącego rozwodów czy aborcji.
Nie tylko nie będzie żadnego zaostrzenia jakichkolwiek przepisów dotyczących tego, o co pani redaktor zapytała, ale jesteśmy za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego w takiej postaci jak się ukształtował, a w kwestii rozwodów, to w ogóle oczywiście trudno to w jakikolwiek sposób komentować. Jest to jaskrawe kłamstwo, wyssane z palca, typowe zachowanie Donalda Tuska – uspokaja Morawiecki.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
