Oceń
Koszmarny błąd i ogromny bałagan w związku z pandemią koronawirusa. Nowa tarcza antykryzysowa odbiera rodzicom zasiłek opiekuńczy. Polacy dostaną pieniądze?
O nowych planach PiS na walkę z epidemią pisaliśmy już w ostatnich dniach. Tarcza Antykryzysowa 4.0. przewidywać ma między innymi... swobodne zwalnianie pracowników, przez co pracę stracić mogą tysiące osób. Przyjęta już Tarcza 3.0. zakłada z kolei... odcięcie rodziców od pieniędzy.
Wspominaliśmy już, że według zapisów uchwalonej niedawno nowelizacji ustawy o walce z kryzysem, dodatkowy zasiłek opiekuńczy, wypłacany rodzicom dzieci poniżej 8 roku życia, nie będzie przysługiwał od 25 maja. Tarcza przewiduje wypłaty środków jedynie dla opiekunów dzieci niepełnosprawnych. Rząd twierdzi jednak, że to nie prawda.
Zasiłek się należy?
O tym, że od poniedziałku 25 maja pieniędzy dla rodziców już nie będzie, ustawa mówi jasno. Potwierdzają to też prawnicy, komentujący dokument dla serwisu Prawo.pl.
Z przepisu przyznającego dodatkowy zasiłek opiekuńczy od najbliższego poniedziałku „wypada” art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, który właśnie był podstawą do wypłaty tego świadczenia dla rodziców dzieci do lat 8 - podaje Prawo.pl.
Chcąc przedłużyć okres obowiązywania zasiłku dla wszystkich, resort pracy powinien więc jak najszybciej znowelizować ustawę. Zaklinanie rzeczywistości na niewiele się zda. Rodzicie przekonają się o tym, już w przyszłym tygodniu - alarmuje serwis.
Mimo braku odpowiednich zapisów w prawie, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg zapewnia, że zasiłek zostanie przedłużony co najmniej do 14 czerwca. Podobne zapisy widnieją na stronie jej resortu.
Wydłużono możliwość pobierania dodatkowego zasiłku opiekuńczego do dnia 14 czerwca br. Będzie on przyznawany na dotychczasowych zasadach. W związku z otwarciem żłobków i przedszkoli dodatkowy zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwać również w przypadku braku możliwości zapewnienia opieki przez placówki lub decyzji rodzica ze względu na czasowe ograniczenie funkcjonowania tych placówek, gdy taka opieka nie jest możliwa oraz gdy rodzic podejmie decyzję o osobistym sprawowaniu opieki - czytamy na stronie ministerstwa.
Na jakiej podstawie pieniądze mają być przyznawane? Nie wiadomo. Prawo bowiem nadal nie przewiduje wypłacania ich rodzicom, a rząd nie przedstawił dotąd nowelizacji ustawy w tej kwestii.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
