Oceń
Śmierć królowej Elżbiety II absorbuje uwagę opinii PUBLICZNEJ, a wcieniu tragedii Jarosław Kaczyński rozgrywa szemrane polityczne gry. Wirtualna Polska ujawnia, że w piątek 9 września prezes chce zmienić ordynację wyborczą… bez zgody wiceprezesów PiS Morawieckiego i Brudzińskiego! W co on gra? Czy to już dyktatura czy po prostu szaleństwo?
Gdy Polacy śledzą najnowsze informacje o śmierci i pogrzebie królowej Elżbiety II, polska polityka buzuje od knowań i machinacji. Wirtualna Polska ujawnia, że w piątek 9 września Jarosław Kaczyński zwołał zebranie kierownictwa PiS i szykuje się spotkanie na szczycie. Prezes Prawa i Sprawiedliwości podejmie decyzje m.in. o terminie wyborów, zmianie ordynacji wyborczej i przyszłości Jacka Kurskiego. Okazuje się jednak, że w spotkaniu nie wezmą udział wiceprezesi PiS Mateusz Morawiecki i Joachim Brudziński.
Zmiana ordynacji wyborczej. Kaczyński zwołuje szefostwo PiS
Jak podaje Wirtualna Polska, Prezydium Komitetu Politycznego (potocznie w partii nazywane "PKP") spotka się w siedzibie PiS na ulicy Nowogrodzkiej i ma to być „najważniejsze tego typu spotkanie od dawna”. Mają zostać poruszone takie kwestie jak termin wyborów samorządowych, ordynacja wyborcza, wstępne rozmowy o listach wyborczych, ale także podsumowanie politycznego lata i objazdu Polski przez polityków PiS
Sytuacja nie jest łatwa. Zapewne omówione zostaną kwestie legislacyjne, projekty ustaw, plany związane z pomocą dla ludzi w sezonie grzewczym. Trzeba ustalić sejmową agendę – ujawnia informator z PiS. (Wirtualna Polska)
WP.pl donosi, że PiS spróbuje przesunąć termin wyborów samorządowych nawet o pół roku „w obawie przed porażką”. Kaczyński podejmie też próbę rozszerzenia liczby okręgów wyborczych z 41 do 100, by zwiększyć szanse na zwycięstwo. Biorąc pod uwagę sondaże, przy zmienionej ordynacji wyborczej PiS miałoby w Sejmie nawet 250-270 posłów. Źródła w PiS ujawniły mediom, że na takie zmiany legislacyjne nie chce zgodzić się prezydent Andrzej Duda.
Prezydium Komitetu Politycznego ma również rozmawiać o sprawach personalnych takich jak m.in. listy wyborcze oraz odwołanie prezesa TVP Jacka Kurskiego. Ma podobno dostać bardzo wysokie stanowisko w rządzie i zastąpić ważnego ministra PiS.
Piąty punkt: plany kampanijne i pomysły na mobilizację wyborców. Sondaże wskazują dziś, że PiS nie ma szans na utrzymanie samodzielnej władzy, a znaczna część dotychczasowych wyborców jest niechętna wobec głosowania na jakąkolwiek partię – ujawnia Wirtualna Polska.
Tak ważne spotkanie PiS odbędzie się jednak bez premiera Morawieckiego z powodu jego wizyty w Kijowie. Podobno nie jest zadowolony, bo „nie lubi, kiedy decyzje są podejmowane za jego plecami". Na Nowogrodzkiej nie pojawi się również Joachim Brudziński.
Oceń artykuł
