Oceń
Filmy porno i seks w internecie nie dla Polaków? W czwartek na antenie Radia ZET minister odpowiadający za cyberbezpieczeństwo Janusz Cieszyński zapowiedział ustawowe utrudnienia w dostępie do pornografii. Koniec tego, ręce na kołdrę!
Porno wideo i sexy zdjęcia w internecie niedługo będą poza zasięgiem Polaków? Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej chce ustawowo utrudnić dostęp do pornografii w sieci. Jednym z założeń projektu było m.in. zobowiązanie operatorów do stworzenia narzędzi dla rodziców, które pozwolą zablokować strony z treściami pornograficznymi.
PiS bierze się za porno. Zakaz oglądania seksu
PiS nie porzuca pomysłu porno blokady. Pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński w programie Gość Radia ZET zapowiada, że projekt ma być gotowy w ciągu kilku następnych miesięcy. Wyjaśnił, że rząd przede wszystkim musi ustalić teraz jasną definicję pornografii. Praca wre, a w najbliższych tygodniach ustawa będzie skierowana pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów.
Tego oczekują firmy telekomunikacyjne, które będą musiały stworzyć oprogramowanie lub rozwiązanie techniczne, uniemożliwiające dostęp do pornografii na życzenie rodziców. Dlatego dobrze by było w sposób jednoznaczny zdefiniować, czym ta pornografia jest – wyjaśnił Cieszyński.
Życie w Polsce i tak przypomina film porno. Politycy p*** jak potłuczeni, a do tego ostro codziennie *** Polaków...
Źródło: Radio ZET
Oceń artykuł